X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
Opisane w artykule w poprzednim numerze LSI (lipiec/sierpień 2014) naświetlacze i PAR-y to najprostsze urządzenia oświetleniowe, wyposażone – z punktu widzenia optyki – tylko w źródło światła i odbłyśnik, albo inaczej reflektor, (naświetlacze) lub żarówkę ze zintegrowanym reflektorem i soczewką (PAR).
W zasadzie oprócz wymiany żarówki na innego typu (w PAR-ach) w urządzeniach tych nie możemy wpływać na szerokość wiązki światła, rzadko kiedy też stosuje się skrzydełka profilujące itp. „szpeje”. Jedyne, czego używa się powszechnie, to filtry żelowe, do zamontowania których, zarówno w PAR-ach, jak i naświetlaczach, służą specjalne ramki (mowa oczywiście o „tradycyjnych” PAR-ach i naświetlaczach, z żarowymi źródłami światła, nie urządzeniach LED-owych). Kolejnym krokiem – jeśli chodzi o rozbudowanie i oferowane możliwości – są dwaj inni przedstawiciele urządzeń oświetleniowych, którzy będą bohaterami niniejszego artykułu – reflektory typu Fresnel i PC, określane potocznie mianem „spotów”.
Różnica między nimi a naświetlaczami polega na dodaniu soczewki u wylotu strumienia świetlnego. Ponadto układ lampa (wraz z podstawką)-reflektor zainstalowanych jest na szynie, co pozwala na przesuwanie go w przód i w tył, tj. bliżej lub dalej od soczewki, dzięki czemu uzyskujemy kontrolę nad szerokością emitowanej wiązki, w zakresie określonym przez producenta (ograniczonym m.in. długością obudowy). Im bliżej soczewki, tym szerszy jest strumień światła, odsuwając żarówkę wgłąb obudowy uzyskujemy snop światła niemalże punktowy. Wiąże się to też z intensywnością światła – im wiązka szersza, tym mniejsza jej intensywność. Zakres regulacji kąta wiązki podaje się od-do, z zaokrągleniem do pełnych stopni. Zakres ten w typowych reflektorach typu SPOT zawiera się w granicach 8-65 stopni.
Zarówno Fresnele, jak i i PC-ty wyposaża się często w skrzydełka kadrujące, nazywane też blendą. Jest to czterolistna przesłona światła wychodzącego z reflektora. Skrzydełka pomagają uzyskać większą precyzję oświetlania kadru, pozwalają uzyskać nietypowy kształt plamy świetlnej, inny niż owal, a dodatkowo tłumią światło boczne z powierzchni soczewek.
Oświetleniowiec korzystający ze SPOT- -ów musi mieć możliwość regulacji położenia reflektora, zarówno w pionie, jak i w poziomie, aby odpowiednio nakierować snop światła wychodzący z urządzenia. Regulacji położenia poziomego dokonuje się przez obrót na śrubie mocującej obejmy, zaś do regulacji w pionie służy pokrętło blokady położenia pionowego. Ponadto reflektory mają jeszcze jedno pokrętło, służące do wspomnianej wcześniej zmiany położenia lampy względem soczewki, a w efekcie tego szerokości wiązki światła. Fresnele i PC-ty mogą występować w dwóch wersjach – z regulacją ręczną opisanych parametrów lub z możliwością dokonywania ich zmian za pomocą sztycy (gdy reflektory są podwieszone, bez konieczności ich zdejmowania lub wspinania się na konstrukcję).
Oba typy urządzeń wykorzystują też często filtry barwne oraz kratki zabezpieczające, umieszczone u ujścia reflektora.
To, o czym pisałem do tej pory, to wspólne cechy PC-tów i Fresneli. Czym zaś różnią się między sobą?
W dużym skrócie (ale i nie mijając się z prawdą) różni je w zasadzie jedno – soczewka.
W reflektorach typu Fresnel stosuje się soczewkę Fresnela (stąd jego nazwa), której nazwa z kolei pochodzi od jej twórcy, żyjącego na przełomie XVII i XIX wieku Francuza, Augustyna-Jeana Fresnela. Była ona powszechnie stosowana w latarniach morskich, dopóki nie została zastąpiona obecnie, w większości przypadków, przez zestaw kilkunastu „zwykłych” reflektorów.
Soczewka tego typu ma powierzchnię wypukłą, ponacinaną w koncentryczne kręgi, co ma na celu zmniejszenie jej wagi (oraz ilości wykorzystanego do jej produkcji szkła), dając koncentryczną wiązkę światła o krótkiej ogniskowej. Ponadto plama światła rzucana przez reflektor z soczewką Fresnela ma miękkie, rozmazane krawędzie, co często jest bardzo pożądane w teatrach czy studiach telewizyjnych, bowiem pozwala uzyskać – przy pomocy kilku takich lamp odpowiednio ustawionych – stosunkowo jednolicie oświetloną dużą powierzchnię. Oczywiście powierzchnia oświetlana może być większa lub mniejsza, co uzyskujemy – o czym pisałem wcześniej – przesuwając źródło światła w stosunku do soczewki. Jest jeszcze jedna zaleta tego typu rozwiązania – soczewka Fresnela pozwala na bliższe, niż „czysta” soczewka, przysunięcie lampy do niej (i w efekcie uzyskanie szerszego kąta świecenia), zanim na oświetlonej powierzchni ukaże się obraz żarnika źródła światła.
Fresnele dostępne są w szerokim zakresie wataży: 300 W, 500 W, 650 W, 1 kW i 1,2 kW – stosowane w teatrach i (do niedawna, kiedy to w zasadzie zostały całkowicie wyparte przez urządzenia inteligentne) w aplikacjach live, oraz 2 kW, 5 kW i nawet 10 kW, stosowane w studiach telewizyjnych i na planach filmowych.
Fresnele o mniejszej mocy stosuje się w teatrach (operach, filharmoniach itp.) do oświetleń sceny od strony widza. Idealne są do małych scen z bliskich oświetleń (do ok. 5 m, licząc od sceny), można je też stosować do dużych scen, ale jako pomocnicze oświetlenie od frontu (z małych odległości).
Reflektory o dużej mocy do oświetlania małych scen stosuje się w zasadzie wyłącznie z dużych odległości, zaś w przypadku scen dużych umieszcza się je przeważnie na rampie frontowej (nad widownią).
Jako źródła światła w „małych” Fresnelach najczęściej stosuje się są lampy żarowe, halogenowe (aczkolwiek pojawiają się już coraz częściej Fresnele z LED-owym źródłem światła), zaś te wysokowatowe to przeważnie urządzenia wyposażone w lampy wyładowcze.
Nazwa PC pochodzi do skrótu nazwy typu soczewki stosowanej w tego typu reflektorach, tj. plano-convex (płasko-wypukła) lub też czasami pebble-convex (pebble to po angielsku kamyk, co odzwierciedla strukturę szkła soczewki, bowiem wygląda ona, jakby nawbijano mnóstwo drobnych kamyczków w szkło). Taki typ soczewki daje obraz światła prawie jednolicie rozproszonego na całej powierzchni oświetlanej, z krawędziami znacznie bardziej zarysowanymi niż w przypadku soczewki Fresnela (jednak mniej ostrymi niż w reflektorach profilowych – o których powiemy sobie w kolejnym numerze). Podobnie jak we Fresnelach, mamy możliwość regulacji szerokości wiązki światła – w ten samo sposób, tzn. przesuwając źródło światła z reflektorem bliżej lub dalej od soczewki, możemy koloryzować światło za pomocą filtrów żelowych, „obcinać” wiązkę za pomocą skrzydełek profilowych oraz zmieniać ustawienia reflektora w pionie i poziomie – czy to ręcznie, czy też za pomocą sztycy.
PC-ty występują również w kilku wersjach mocowych – 500 W, 650 W, 1 kW, 1,2 kW, 2 kW i 2,5 kW, przy czym rzadko są używane w studiach telewizyjnych czy filmowych. Źródła światła – znów – podobnie jak we Fresnelach są halogenowe (mniejsze moce) lub wyładowcze, a i LED-owe również pojawiają się na rynku.
Jak widać, zasadnicza różnica między Fresnelami a PC-tami tkwi w soczewce, co implikuje rodzaj plamy światła jakie wydobywa się z jednych i drugich. Jedni realizatorzy wolą korzystać z Fresneli, inni z PC-tów, choć w teatrach w zasadzie używa się i jednych i drugich, w zależności od potrzeb i wizji reżysera światła.
Jacek Sitarski