MBS - Przejrzystość zasad i uczciwość konkurencji

OD POCZĄTKU I PO KOLEI

Firma MBS powstała w maju 1999 roku, a zatem ma już prawie 11 lat. Przez pierwsze lata głównym obszarem działań MBS były systemy nagraniowe oraz sprzęt audio, natomiast na przełomie 2004 i 2005 roku zakres działań handlowych firmy poszerzył się o systemy nagłośnieniowe. Miało to bezpośredni związek z przyjęciem przedstawicielstwa firmy DiGiCo, a wkrótce potem przyznanie jej statusu wyłącznego dystrybutora L-Acoustics na terenie Pols ki. Wejście w tę branżę było naturalnym krokiem w rozwoju firmy, co szybko potwierdziły pierwsze instalacje.

Wcześniej MBS również zajmował się instalacjami, ale wyłącznie studyjnymi - determinował to przede wszystkim asortyment firmy. Oprócz tego rozwijał ofertę systemów i sprzętu wizyjnego. Wśród klientów firmy znalazły się studia telewizyjne, postprodukcyjne dźwięku i obrazu, a także nagraniowe. W gronie tych ostatnich, jeśli wyliczać tylko te duże, znalazło się m.in. studio Sound And More, które zostało nie tylko w pełni wyposażone przez MBS, ale również technologicznie przezeń zaprojektowane. MBS nadzorował również realizację tego przedsięwzięcia w zakresie adaptacji akustycznej. Sound And More było prawdopodobnie najbardziej „wypasionym” studiem nagrań, jakie powstało w Polsce do 2004 roku.

Warto też wspomnieć o innym studiu, wyposażonym przez MBS, które jednak nigdy nie otworzyło swoich podwojów. Mieściło się ono w Siemianowicach Śląskich zainstalowano tam m.in. analogową konsoletę AMS Neve 88R oraz całą masę peryferiow, także bardzo wysokiej klasy, w tym takich marek jak Manley, GML, Tube-Tech czy Universal Audio. Ostatecznie studio zostało wykupione i obecnie stanowi element podkrakowskiego kompleksu Alwernia Studios. Jeśli ktoś szukałby tak unikatowych w Polsce urządzeń jak Manley SLAM!, przedwzmacniacz zintegrowany z limiterem, czy też cyfrowa inkarnacja procesora pogłosowego EMT250, to znajdzie je właśnie tam.

W tym samym czasie MBS zajmował się także okablowaniem, m.in. Van Damme, które zastosowano między innymi w obu wymienionych wyżej studiach. Obecnie jest przedstawicielem okablowania firmy Reference. Firma do dnia dzisiejszego kontynuuje świadczenie usług projektowania technologicznego i wyposażania obiektów zajmujących się nagraniami i postprodukcją dźwiękową, udźwiękowianiem reklam i filmow, itp. Jednymi z ostatnich tego typu kompleksowych realizacji są: studio montażu dźwięku w Wytworni Filmow Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie oraz studio nagrań Too Funky.

W ostatnich tygodniach ukończone zostało układanie okablowania w nowym Sun Studio przy Domaniewskiej, także w stolicy, w którym powstała druga część studia dubbingowo- udźwiękowiającego. Wcześniej, w roku 2005, obiekt został wyposażony w system Pro Tools, konsolety Digidesign oraz szereg innych urządzeń.

Równie bogaty dorobek firma ma w zakresie wyposażania studiów radiowych, m.in. studio Polskiego Radia Łodź, gdzie zrealizowano unikalny, a można powiedzieć, że nawet pionierski w skali kraju projekt. Polegał on na połączeniu studia nagrań dźwiękowych ze studiem postprodukcyjnym i emisyjnym live, a wszystko to w ramach jednego pomieszczenia, jednej reżyserki i jednego wyposażenia. Lata doświadczeń, a także możliwość skorzystania z ciekawych ofert partnerów i dostawców technologicznych, pozwoliły na dobranie takiego sprzętu, który spełnił wszystkie założone potrzeby, jednocześnie zapewniając jakość dźwięku zbliżoną do analogowej. Znalazły się tam konsolety DiGiCo SD8, którym powierzono zadania centralnych urządzeń miksujących.

W ostatnich latach MBS wykonał także wiele instalacji wizyjnych. Jedną z ciekawszych realizacji jest instalacja w studiu Platige Image, gdzie pośród innych „zabawek” zainstalowano sieciowy system macierzy centralnej SAN firmy DVS, łączący wszystkie najważniejsze stacje robocze i integrujący je w jedną przestrzeń pamięci masowej, z jednoczesnym podłączeniem do dwóch systemów korekcji koloru Digital Vision dostarczonych przez MBS, a które stały się bardzo ważnym elementem w pakiecie usług świadczonych przez Platige Image. Co więcej, dzięki tej, jak również kilku innym tego rodzaju instalacjom system Digital Vision Nucoda stał się obecnie standardem w Polsce w zakresie filmowej korekcji koloru (Colour Grading).

NAGŁOŚNIENIE

Przejdźmy teraz do tematu interesującego nas najbardziej. Jak już wspomniałem, wydarzeniem, które wprowadziło MBS na wody sprzętu stricte nagłośnieniowego było przyjęcie przez nią przedstawicielstwa L-Acoustics w Polsce. Ponieważ jednak była to nowinka na naszym rynku, do której wielu podchodziło „z pewną taką nieśmiałością”, toteż firma musiała najpierw odpowiednio usadowić markę w świadomości potencjalnych nabywców, mierząc się z wieloma wyzwaniami - przede wszystkim natury marketingowej - i przełamując opory i obawy, głownie ekonomiczne. Ale udało się i sprzęt L-Acoustics można dziś znaleźć nie tylko na stanie największych firm rentalowych i obsługujących rozmaite imprezy, ale także w szeregu obiektów kulturalnych, takich jak teatry czy sale koncertowe.

Bardzo dużą zasługę ma w tym Dawid Somlo, który od samego początku, z ogromną pasją przystąpił do działania i skutecznie promował tę markę. Pierwszym nabywcą produktów L-Acoustics w Polsce był Jurek „Gigant” Taborowski - wybrał on monitory sceniczne 115XT HiQ, które w międzyczasie stały się jednymi z najbardziej „riderowych”. Nowy nabytek „Giganta” przeszedł chrzest bojowy podczas festiwalu Woodstock 2005.

Z kolei pierwszy system wyrównany liniowo - V-DOSC - zakupiony został przez Fotis Sound, a posiadaczem pierwszego systemu KUDO stała się Scena FM. Za niewątpliwy sukces MBS-u należy poczytywać to, że praktycznie wszystkie systemy L-Acoustics znalazły „target” i nabywców w naszym kraju.

Skoro jesteśmy przy temacie L-Acoustics, to warto jeszcze wspomnieć, że MBS pośredniczy i uczestniczy w procesie certyfikowania użytkowników. Certyfikaty francuskiego producenta zdobywają firmy i ich pracownicy, którzy odbyli stosowne szkolenie we Francji.

Sam MBS również prowadzi seminaria i szkolenia u nas w kraju. W gronie posiadaczy certyfikatów wyliczyć można firmy Pracownia Akustyczna, Mirus Sound, Freaky Frequncies i Kami Audio Pro, a także samego Dawida Somlo.

FILOZOFIA

Każda firma kieruje się, a przynajmniej powinna, jakąś tam filozofią. Dla jednych jest to filozofia pieniądza, dla innych czegoś innego. Każda zaś - gdy się rozmawia z jej prezesem, dyrektorem czy kim tam jeszcze - zarzeka się, że jej idee są szlachetne, wzniosłe, a czasami można odnieść wrażenie, że wręcz altruistyczne. Co kieruje działaniami firmy MBS?

Z rozmowy, którą odbyłem, a do której się w tym artykule odwołuję, wywnioskowałem, że uczciwością i zasadą fair play, zarówno wobec klientów, jak i kontrahentów, czy wręcz konkurentów. Zrozumiałym jest, i nie można tego mieć firmie za złe, że projektując i wykonując rozmaite instalacje wykorzystuje przede wszystkim ten sprzęt, który sama dystrybuuje. A jej oferta jest, trzeba przyznać, bardzo szeroka. Jednak firma nie stroni od współpracy z dystrybutorami innych marek, o ile tylko wykonanie zadania wymaga sięgnięcia po produkty, których MBS w ofercie nie ma.

Podobną otwartość i nastawienie kooperacyjne MBS prezentuje w kwestiach projektowania. Jak powiedział mi Dawid, dążeniem MBS-u jest przejrzystość zasad i uczciwość konkurencji. Nie mam powodów, by nie wierzyć, tym bardziej że klienci firmy, z którymi od czasu do czasu mam okazję rozmawiać, potwierdzają ten wizerunek. A skoro tak, to tylko chwalić…

Zapytałem też o to, czy zdarzyło się kiedykolwiek, by powiedziano klientowi „Sorry, ale nie damy tego rady zrobić”. Według słów moich rozmówców, w zasadzie wobec klientów, czy kontrahentów, nie stosuje się słowa „nie”. Wszystko da się zrobić, gdy jest chęć i pasja. Tylko raz firma musiała odmówić przyjęcia wykonania instalacji - jednak wynikało to stąd, iż klient uparł się na system, który najzwyczajniej nie pasował do planowanego rodzaju aplikacji, co czyniło ją nieopłacalną dla nabywcy. A zatem była to odmowa w pełni uzasadniona. A że nierentowna, to chyba też coś o MBS-ie mówi…

PODSUMOWANIE

Nie mam tu miejsca, aby przytoczyć całą treść rozmowy. Ograniczyłem się tylko do tego, co w jakiś tam sposób - mam nadzieję, że skutecznie - pokazuje potencjał MBS-u. A z pewnością jest on bardzo duży. Biorąc też pod uwagę pasję, z jaką firma realizuje swoją „misję”, należy uznać ją za solidnego i godnego zaufania gracza na rynku instalacyjnym.