X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
W dniach 10-14 kwietnia w Netto Arenie w Szczecinie odbyła się ósma edycja Mistrzostw Europy w Gimnastyce Sportowej. W zawodach, które obejmowały kilkanaście konkurencji, wzięło udział niemal 300 uczestników z 39 państw. Wydarzenie sportowe o tak ogromnej skali wymaga odpowiedniego nagłośnienia, które zapewni równomierne pokrycie hali dźwiękiem.
Sprzęt marki d&b audiotechnik, pomimo, że w Polsce kojarzony jest głównie z koncertami oraz z instalacjami stałymi w teatrach i salach koncertowych, jest z powodzeniem używany na całym świecie do realizacji wydarzeń sportowych. Firma Audio Company, która była odpowiedzialna za nagłośnienie w Netto Arenie podczas mistrzostw, zdecydowała się na zastosowanie systemu opartego właśnie na rozwiązaniach marki d&b audiotechnik.
O skali przedsięwzięcia świadczy między innymi złożoność systemu i intensywność przygotowań, których wymagało to wydarzenie. Audio Company, bazując na modułach d&b audiotechnik z serii T, stworzyła system podzielony na kilka sekcji, tak, by zapewnić nagłośnienie w poszczególnych częściach hali. „Było dla nas ogromną przyjemnością i zarazem wyzwaniem realizować wydarzenie o tak dużej skali, z dumą możemy pochwalić się, że udało nam się spełnić oczekiwania organizatorów, w czym pomogło nam wieloletnie doświadczenie i wybór odpowiedniego sprzętu. Ten sukces oczywiście nie miałby miejsca gdyby nie zespół zaangażowany w ten projekt” - mówi Wojciech Pelczyk, właściciel Audio Company.
„Ważnym elementem, branym pod uwagę podczas projektowania systemu, był warunek jak najmniejszej ilości powracającego dźwięku na maty, gdzie rywalizują zawodnicy. Dlatego też zastosowaliśmy wiele kierunkowych źródeł propagujących energię dokładnie w miejsca, które zajmowała publiczność. Za emisję niskich częstotliwości odpowiadały subbasy skonfigurowane w trybie kardioidalnym. Za pomocą oprogramowania SMAART wyrównaliśmy głośność wszystkich źródeł, a następnie zestroiliśmy je fazowo. System d&b sprawdził się wzorowo” - dodaje Adam Zawadzki, współwłaściciel i projektant systemu nagłośnienia.