Mikrofony pojemnościowe Audio-Technica AE5100, AT2031 i ATM450

Pierwszą podstawową w tym przypadku jest umiejętność gry na instrumencie, zaś drugą, nie mniej ważną, umiejętność nagłaśniania oraz rejestracji odtwarzanej muzyki.

Podobnie jak muzyk potrzebuje narzędzia, czyli instrumentu, tak realizatorzy potrzebują szeroko rozumianego sprzętu nagłaśniającego lub rejestrującego, a w szczególności dobrych mikrofonów, od których tak naprawdę system nagłaśniania czy też rejestracji się zaczyna.

Audio-Technica jest w dziedzinie mikrofonów uznanym na rynku muzycznym producentem. Spośród wielu konstrukcji tej firmy chciałbym zaprezentować w tym artykule trzy mikrofony instrumentalne, które łączy rodzaj zastosowanego przetwoika – pojemnościowy. Pochodzą one z różnych serii – pierwszy z nich to AE5100 z serii Artist Elite, drugi AT2031 z serii „20”, zaś trzeci to ATM450 z serii Artist Series.

AE5100

Obudowa mikrofonu AE5100 wykonana jest ze stopów lekkich, w formie dwustopniowego walca. Pokryta jest ona galwanicznie, co daje dwie korzyści. Po pierwsze estetyczny wygląd – kolor pokrycia jest w odcieniu szarości, a obróbka dała matowe wykończenie. Drugą zaletą pokrycia galwanicznego jest odpoość na zarysowania. Opisy na obudowie naniesione metodą sitodruku nie rażą silnym kontrastem, jednakowoż są wyraźnie widoczne. Mikrofon wyposażono w tłumik -10 dB, ułatwiający nagłaśnianie z mniejszych odległości głośnych źródeł dźwięku, oraz filtr góoprzepustowy 12 dB/okt o częstotliwości granicznej 80 Hz. Przełączniki tłumika oraz filtru umieszczone są pod rękojeścią mikrofonu, zagłębione w owalnych otworach – aby je przełączyć, trzeba użyć ostro zakończonego narzędzia.

Góa część obudowy ma średnicę 26 mm, przy średnicy rękojeści 21 mm. Zwiększenie średnicy obudowy podyktowane jest zastosowaniem kardioidalnej kapsuły pojemnościowej o większej średnicy membrany. Góa część obudowy kapsuły wyposażona jest w osłonę siatkową oraz gąbkową wlotu sygnału akustycznego, w dolnej części rękojeści zainstalowano wtyk XLR wyjścia mikrofonu. W zestawie znajdziemy jeszcze osłonę gąbkową kapsuły mikrofonu, zmniejszająca jej wrażliwość np. na wiatr, oraz bardzo solidny uchwyt mikrofonu do przykręcenia na statywie AT8471 wraz z redukcją średnicy gwintu oraz etui.

AT2031

Kolejnym mikrofonem instrumentalnym Audio- Technica, pochodzącym z serii 20, jest również kardioidalny AT2031. Obudowa mikrofonu wykonana jest również ze stopów lekkich, jednak w przypadku tego urządzenia lakierowana na kolor czay. Powierzchnia mikrofonu jest w tym przypadku gładka, a nie trawiona, jak w mikrofonie AE5100, ale pomimo to wykończenie mikrofonu jest matowe. Opisy na obudowie mają kolor sreby i są doskonale widoczne. Mikrofon wykonany jest w formie walca o średnicy 21 mm. Osłona kapsuły jest nieco skromniejsza w tej konstrukcji – wlot powietrza osłania jedynie drobna siatka, pod którą bezpośrednio zainstalowano pojemnościową kapsułę.

AT2031 wyposażono w filtr góoprzepustowy o nachyleniu 6 dB/okt i częstotliwości granicznej 150 Hz. Wyłącznik filtru umieszczono w identyczny sposób, jak w konstrukcji AE5100, pod obudową rękojeści. W dolnej części rękojeści mikrofonu znajduje się wtyk XLR wyjścia sygnału. W zestawie producent dodaje klasyczny wsuwany uchwyt do statywu i osłonę gąbkową kapsuły mikrofonu oraz etui.

ATM450

Przedstawicielem serii Artist Series Audio- Technica jest mikrofon instrumentalny ATM450. Obudowa mikrofonu wykonana jest, podobnie jak w poprzednich przypadkach, ze stopów lekkich. Rękojeść mikrofonu ma kolor brązowo-szary, zaś osłona kapsuły jest czaa. Opisy wykonano w kolorze srebym, co daje dobrą ich czytelność. Obudowa wykonana jest w formie walca o średnicy 21 mm. ATM450 jest krótszy od poprzedników o 20 mm. Mikrofon wyposażono w tłumik -10 dB oraz filtr góoprzepustowy o nachyleniu zbocza 18 dB/okt i częstotliwości granicznej 80 Hz. Wyłączniki tłumika oraz filtru klasycznie już zamontowane są pod rękojeścią mikrofonu.

Podstawową różnicą konstrukcji zewnętrznej mikrofonu ATM450 w stosunku do poprzednio opisanych modeli (i znakomitej większości „paluszkowych” mikrofonów pojemnościowych) jest pionowe ustawienie kapsuły pojemnościowej wewnątrz obudowy, co sprawia, że mikrofon ten zbiera sygnał z boku. W osłonie kapsuły wykonano dwa identyczne okna, osłonięte metalową siatką. Pomiędzy oknami zainstalowano kapsułę mikrofonu, zaś na obudowie opisano przednią jej stronę – bowiem przetwoik ma charakterystykę kardioidalną. W zestawie ATM450 znajduje się solidny uchwyt mikrofonu AT8471, osłona gąbkowa kapsuły oraz etui.

Po zewnętrznych oględzinach można powiedzieć, że dzięki metalowej obudowie wszystkie trzy mikrofony mają równie solidną konstrukcję. Co do wyglądu, najsubtelniej wg mojej oceny wykonany jest mikrofon AE5100. Wpływa na to wykonanie powierzchni obudowy oraz dyskrecja opisów. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena – kwestia gustu. Jeżeli chodzi o jakość wykonania, jest ona doskonała w przypadku każdego z mikrofonów. Co ważne każdy model został wykonany w innym kraju – AE5100 w Japonii, AT2031 na Tajwanie, zaś ATM450 w Chinach (co też ma swoje odzwierciedlenie w cenie – jak można się spodziewać, AE5100 jest z tej trójki najdroższy). Ważne dlatego, że z oględzin wynika dbałość oraz stała jakość wykonania, niezależnie od miejsca produkcji.

ODSŁUCHY I PORÓWNANIA

Oczywiście w przypadku mikrofonów – jak i wszystkich urządzeń elektroakustycznych – wygląd to sprawa drugoalbo i trzeciorzędna – najważniejsze jest brzmienie. Postanowiłem przetestować mikrofony, porównując je między sobą oraz z pomiarowym mikrofonem pojemnościowym o stosunkowo płaskiej charakterystyce Audix TR40. Trzeba nadmienić, iż istotną różnicą Audixa w stosunku do opisywanych przetwoików Audio- Technica jest jego charakterystyka kierunkowa, dookólna.

Po wykonaniu serii nagrań gitary akustycznej, wokalu oraz instrumentów perkusyjnych (werbla i hi-hatu) okazało się, że największą dynamikę ma mikrofon AE5100. W porównaniu z dookólnym Audixem ma większą kierunkowość, wynikająca z kardioidalnej charakterystyki, a co za tym idzie, w zarejestrowanym materiale słychać o wiele mniej odpowiedzi pomieszczenia. Przenosi również najwięcej niskich częstotliwości spośród testowanej trójki. Podczas nagrań hi-hatu i gitary wyraźnie słychać było podbity zakres wysokiego środka, jednocześnie nie było nadmieie podbitego pasma najwyższego. Taki efekt pokrywa się z charakterystyką, którą udostępnia producent. W dole pasma przenoszonego przez mikrofon występuje niewielkie wytłumienie w okolicy 80 Hz oraz podbicie wysokiego środka i góry pasma od około 3 kHz (o 2 dB) do około 16 kHz.

Według danych producenta mikrofon ten dedykowany jest do zastosowania jako overhead, do nagłaśniania instrumentów strunowych, perkusyjnych i akustycznych, czyli tak naprawdę do wszystkiego. W moim odczuciu nie do końca tak jest, bo np. hi-hat brzmi trochę nazbyt „ostro” – co zapewne jest efektem podbicia pasma środkowego, a nie tylko samej góry, jak to ma miejsce np. w przypadku mikrofonu AT2031. Moim zdaniem AE5100 świetnie sprawdzi się natomiast przy nagłaśnianiu/nagrywaniu chóru czy grupy wokalnej, a także grupy instrumentów (np. smyczkowych) z dalszych planów. Jak najbardziej polecił bym go też do nagłaśniania gitary akustycznej, zwłaszcza jeśli zależy nam na uwypukleniu ataku, a nie na „dzwoniącym” brzmieniu. Nagłośniony za pomocą AE5100 werbel będzie charakteryzował się większym udziałem w brzmieniu membrany, zaś mniejszym sprężyn.

Mniejszą dynamiką (choć z drugiej strony jeszcze wyższą od AE51000 czułością) dysponuje mikrofon AT2031. Dysponuje mniejszym zakresem niskich tonów oraz podbitym środkiem, a w szczególności górą pasma – wg. opublikowanej przez producenta charakterystyki amplitudowej mikrofon ten podbija zakres 8-16 kHz o nawet 7 dB w maksymalnym punkcie, tj. w okolicy 12 kHz. Stąd w przypadku hi-hatu słychać charakterystyczne „cykanie” , które osobiście przypadło mi do gustu – nie trzeba już dla blach i hi-hatu podbijać wysokich częstotliwości.

Całkiem dobrze brzmi również nagłaśniany werbel, który również wzbogacony jest brzmieniem sprężyn. Charakterystyka przedstawiona przez producenta, oprócz wspomnianego podbicia najwyższych częstotliwości, pokazuje, iż dolna część pasma przenoszenia – od około 300 Hz w dół – podcięta jest o ok. 2 dB, dodatkowo również środek w zakresie 2 do 7 kHz podbity jest średnio o 1,5 dB. Lekkie podkreślenie średnicy i podbicie góry sprawia, że mikrofon jest jaśniejszy w brzmieniu oraz pozwala na przenoszenie niuansów brzmieniowych instrumentów strunowych. Mówiąc „instrumentów strunowych” nie mam na myśli tylko skrzypiec, kontrabasów czy gitar, ale również fortepianu czy pianina. Aczkolwiek ja osobiście chętniej jako mikrofon do gitary akustycznej widziałbym AE5100, chyba że zależy nam na jasnym, wybijającym się brzmieniu gitary, wtedy faktycznie AT2031 sprawdzi się doskonale.

Najmniejszą dynamiką charakteryzuje się mikrofon ATM450. Jest on w moim odczuciu brzmieniowo pomiędzy poprzednikami. Dysponuje zakresem dołu mikrofonu AT2031 oraz środkiem i górą zbliżoną do AE5100. Można powiedzieć, że jest to dosyć uniwersalny mikrofon, który dodatkowo, dzięki pionowemu ustawieniu kapsuły, można wykorzystać wszędzie tam, gdzie nie ma zbyt dużo miejsca, np. pomiędzy elementami zestawu perkusyjnego – przykładowo do nagłośnienia góry werbla. Dzięki takiemu ustawieniu kapsuły prowadzenie przewodu mikrofonu również jest łatwiejsze, a sam mikrofon mniej narażony na potrącenie i w efekcie wywrócenie się na statywie. Mniejsza dynamika oraz zastosowanie tłumika pozwoli na wygodne wykorzystanie go w bliskim dystansie i nagłaśnianie źródeł dużej głośności, czyli instrumentów perkusyjnych czy pieców gitar elektrycznych.

Boczne zbieranie sygnału przez mikrofon ATM450 można też wykorzystać do nagłaśniania tomów, w taki sposób, jak robi to znany brytyjski perkusista Simon Phillips, brzmienie tomów którego jest często niedoścignionym wzorem dla wielu perkusistów.

Jeszcze jedną zaletą ATM450 wartą podkreślenia jest wysoki maksymalny poziom ciśnienia dźwięku, jaki jest on w stanie przetworzyć przy zniekształceniach poniżej 1% – wynosi on aż 152 dB! Jeśli zaś załączymy 10-decybelowy tłumik PAD, wartość maksymalnego SPL wzrasta aż do 162 dB.

PODSUMOWANIE

Mikrofony renomowanego producenta Audio- Technica AE5100, AT2031 oraz ATM450 kolejny raz udowadniają, że urządzenia tej firmy są klasą na rynku mikrofonów, w tym przypadku instrumentalnych. Każdy z nich ma indywidualne cechy, pozwalające na szerokie zastosowanie ich w nagłośnieniu oraz rejestracji dźwięku. Dodatkowo wykonane są w sposób solidny i profesjonalny, dzięki czemu użytkownik ma szansę cieszyć się przez długi czas ich działaniem. Odnosi się to tak do produktów japońskich, jak i dalekowschodnich.

Niewielkie rozmiary oraz waga mikrofonów pozwala na bezproblemowe instalowanie w różnych aplikacjach. Jeżeli chodzi o wykorzystanie miejsca, przoduje ATM450. Brzmienia mikrofonów są bardzo dobre, a dodatkowo – mikrofony charakteryzują się niskim poziomem szumów własnych.

Marek Kozik

Więcej informacji o prezentowanym systemie oraz innych produktach firmy Audio-Technica na stronie inteetowej producenta: www.audio-technica.com oraz polskiego dystrybutora: www.konsbud-audio.pl.