Procesor głośnikowy DBX DriveRack PA2
Za każdym razem, gdy do moich rąk trafia nowa „zabawka”, nastrój mojej osoby staje się nostalgiczno-refleksyjny. Staje się tak tylko w pierwszych minutach, bowiem w następnych całkowicie pochłania mnie wgryzanie się w kolejne funkcje urządzeń.
A refleksja moja może wynikać z szaleńczego rozwoju technologii i zawsze jest taka sama – kiedyś było tak, a teraz jest… Przy okazji obecnego testu nie będzie inaczej, bowiem urządzenie, które chciałbym przybliżyć, jest najlepszym dowodem na ciągły rozwój technologii, a co za tym idzie również możliwości. Pamiętam dobrze wykonywane przeze mnie w pracy systemy głośnikowe. Nawijanie dławików, dobór pojemności itd. Następnym krokiem były aktywne zwrotnice, a po nich pierwsze procesory głośnikowe. Dziś procesor głośnikowy to mało, bowiem na rynku pojawiły się konstrukcje, które nie dość że łączą w jednym dodatkowe urządzenia, takie jak np. eliminator sprzężeń, to jeszcze wyposażone są w funkcje zmniejszające konieczność ingerencji człowieka w realizacjach na żywo. Jakby tego było mało, można dokonywać korekcji nastaw urządzeń zdalnie, również bezprzewodowo.
Przykładem takiego urządzenia jest procesor głośnikowy amerykańskiej firmy dbx
DRIVERACK PA2
Procesor zamknięto w obudowie rack o wysokości 1U. Wnętrze urządzenia musi być wykonane w dużej skali integracji, bowiem jego obudowa ma małą głębokość. Wykonana jest ona z blachy stalowej, lakierowanej na czay matowy kolor. Przednia płyta, która stanowi jednocześnie uchwyty mocujące procesor w skrzyni, jest również czaa, jednak jej powierzchnia została przed nałożeniem powłoki trawiona, co daje bardzo estetyczny i stylowy wygląd.
NA PRZEDNIEJ PŁYCIE
znajduje się XLR-owe gniazdo mikrofonu pomiarowego.
Obok niego umieszczono blok modyfikacji nastaw, na który składa się wyświetlacz graficzny LCD, podświetlony na kolor niebieski, gałka wyboru parametru oraz przycisk powrotu na wyższy poziom menu. W centrum przedniej płyty umieszczono podświetlony przycisk WIZARD. Ten „czarodziej” służy do konfiguracji procesora. Jest to czynność podstawowa w momencie rozpoczynania pracy z procesorem, stąd prawdopodobnie jego uprzywilejowane miejsce.
Na przedniej płycie umieszczono również przyciski zapisywania i przywołania z pamięci gotowych presetów oraz przycisk UTILITY, pozwalający na regulacje systemowe procesora, takie jak np. kontrast wyświetlacza, nastawa czasu uśpienia wyświetlacza, zastosowanie hasła czy odczytanie adresu IP urządzenia. Na płycie zamontowano również dziewięć przełączników szybkiego dostępu do podstawowych funkcji procesora.
Po prawej stronie znajduje się blok wskaźników wysterowania. Procesor jest w stanie obsłużyć dwa trójdrożne zestawy głośnikowe, co w praktyce pozwala na wysterowanie maksymalnie dwóch zestawów bi-ampowych oraz dwóch subbasów. W związku z taką architekturą wejść oraz wyjść na przedniej płycie znajdują się dwa siedmiopunktowe wskaźniki poziomu sygnału wejścia – dla kanału lewego i prawego – oraz sześć podwójnych wskaźników poziomów sygnałów kanałów HI, MID oraz LOW. Ponad tymi ostatnimi (wyjściami) znajdują się kontrolki LED informujące o uaktywnieniu się limiterów, zaś poniżej przyciski MUTE danego kanału wyjściowego. Wszystkie przyciski znajdujące się na przedniej płycie procesora są podświetlane, co świetnie ułatwia orientację „w terenie”.
NA TYLNEJ PŁYCIE OBUDOWY
zamontowano przede wszystkim gniazda sygnałów wejściowych oraz wyjściowych procesora, w formacie – co chyba nie jest niczym zaskakującym – XLR. Pomiędzy gniazdami wejściowymi umieszczono dwa przełączniki. Pierwszy służy do zmiany czułości wejść, drugi zaś do przerwania ewentualnej pętli masowej. Dodatkowo na płycie tylnej zamontowano gniazdo USB, służące do przeinstalowania oprogramowania urządzenia, oraz gniazdo RJ-45, pozwalające na pracę procesora w sieci i jego zdalne sterowanie za pośrednictwem tejże sieci Etheet. Na tylnej płycie obudowy zainstalowano również gniazdo zasilania z sieci napięcia przemiennego. Procesor DriveRack PA2 nie został wyposażony w wyłącznik zasilania i jego uruchomienie następuje po dołączeniu przewodu zasilającego do sieci.
PO ODKRĘCENIU OBUDOWY
widać spodziewaną dużą integrację układów elektronicznych. Obwody elektroniczne podzielono na dwie części. Pierwsza płytka drukowana stoi za płytą przednią obudowy i stanowi element nośny dla przycisków i diod. Oczywiście znajdują się na niej również układy cyfrowe, montowane w technologii SMT. Drugim obwodem drukowanym jest płyta główna, na której znajdują się między innymi procesor DSP firmy Analog Devices oraz mikroprocesor zarządzający urządzeniem typu ARM Atmela, montowany w technologii BGA. Zasilanie procesora odbywa się za pośrednictwem klasycznego liniowego zasilacza sieciowego z transformatorem toroidalnym na wejściu. Płyta główna zmontowana jest w 95% z elementów SMD. Wnętrze PA2 jest bardzo uporządkowane i przemyślane. Połączenia pomiędzy płytkami oraz wyświetlaczem prowadzone są mikrotaśmami wieloprzewodowymi. Montaż procesora jest czysty i solidny, tak że bez efektów pozostanie szukanie kleju termicznego na elementach. Jak widać, da się bez niego obejść, choć nie chciało mi się w to wierzyć, widząc we wnętrzach urządzeń wszechobecne „pajęcze nici”.
FUNKCJE I MOŻLIWOŚCI
Oprogramowanie procesora daje nam stałą konfigurację dostępnych efektów. Pierwszym z nich jest tercjowy korektor graficzny, który może być skonfigurowany jako osobny dla prawego oraz lewego kanału lub zdwojony (stereo), czyli regulowany identycznie dla obu kanałów. Korektor graficzny wyposażony jest w możliwość ręcznej nastawy tłumików, po jednym, lub wykorzystując funkcję Draw, która dostępna jest tylko z poziomu platformy software’owej zainstalowanej na komputerze. Polega ona na płynnym wskazaniu myszką krzywej na ekranie, względem której ustawiają się tłumiki filtrów. Regulacja czułości filtrów zawiera się w granicach ±12 dB. Można też skorzystać z pięciu gotowych presetów nastaw korektora, które również można zmodyfikować na żywo. Po wyłączeniu zasilania nasza modyfikacja staje się ustawieniem manualnym, czyli zostaje zapamiętana. Drugim efektem jest automatyczny equalizer AEQ, którego opis działania odłożę na później, podobnie jak efektu AFS, czyli automatycznego eliminatora sprzężeń.
Każdy z kanałów wejściowych wyposażono w efekt SUB, czyli subharmoniczny syntetyzer. Jest to efekt obliczający, z dostarczonego do wejścia materiału, dodatkowe subharmoniczne, wzbogacające brzmienie niskich partii pasma. Efekt wyskalowany jest w procentach i podzielony na dwie części. Pierwsza modyfikuje pasmo w granicach 24 do 36 Hz, zaś druga pomiędzy 36 a 56 Hz. Kolejnym efektem wejściowym jest kompresor, w którym modyfikować można parametry: TRESHOLD, RATIO, GAIN oraz OVEREASY. Pierwsze trzy nie wymagają raczej szczegółowego omawiania, natomiast ten ostatni to tzw. kolano przejścia (knee). Przeważnie w kompresorach mamy możliwość wyboru pomiędzy dwoma rodzajami kolana – hard i soft, tutaj mamy do dyspozycji dziesięć ustawień tego parametru, przy czym wartości 10 odpowiada kolano typu hard, a 0 oznacza, że mamy możliwe najbardziej „miękkie” kolano (stąd wiadomo, czemu niektórym na dźwięk słowa „DriveRack PA2” nogi same się uginają ☺). Następnym efektem jest opóźnienie sygnału wejściowego. Długość delaya można regulować od 0 do 100 ms, co odpowiada maksymalnej odległości równej 112,7 ft lub 34,4 m. Podczas regulacji procesor podaje przeliczniki na wyświetlaczu.
Kolejnym efektem zastosowanym w torze procesora PA2 jest crossover – tutaj przechodzimy już w zasadzie z wejść na wyjścia. W zależności od konfiguracji pracy procesora mamy do dyspozycji filtry dla wyjścia sygnału wysokiego (HI), środkowego (MID) oraz niskiego (LOW) – osobno LP (low pass, dolnoprzepustowy) i HP (high pass, góoprzepustowy). Można wybrać rodzaj filtru, a do dyspozycji mamy filtry Butterwortha, o nachyleniach 6, 12, 18, 24, 30, 36, 42 i 48 dB/oktawę, oraz filtry Linkwitza-Riley’a o nachyleniu 12, 24, 36 i 48 dB/oktawę. Regulować można też oczywiście częstotliwość graniczną filtru – w pełnym zakresie pasma akustycznego, od 20 Hz do 20 kHz. Ostatnie dwa parametry to gain, czyli regulacja poziomu sygnału w danym paśmie – aby wyrównać poziomy w celu uzyskania równomieej charakterystyki w całym zakresie częstotliwości – oraz polarity, za pomocą którego zmieniamy polaryzację sygnału danego wyjścia.
Każdy z kanałów wyjściowych wyposażony jest w ośmiopasmowy korektor parametryczny. Możemy wybrać osobno dla każdego z ośmiu filtrów jego rodzaj – do dyspozycji mamy filtry półkowe, góo i dolnoprzepustowe oraz o charakterystyce dzwonowej – regulować częstotliwość (w pełnym paśmie akustycznym), tłumienie/ wzmocnienie (±12 dB), a także dobroć (0,1-15.909 – w przypadku filtrów dzwonowych) oraz stromość zbocza w filtrach półkowych (3-14.295 dB/oktawę). Kanały wyjściowe zawierają również limitery sygnału. W limiterze można nastawić próg (treshold) oraz – podobnie jak w przypadku kompresora – kolano charakterystyki (overeasy).
Ostatnim efektem w torze jest delay wyjściowy, który pozwala na opóźnienia sygnału do 10 ms.
RTA
Wcześniej opuściłem z rozmysłem dwa bloki wejściowe, a mianowicie AEQ oraz AFS, które nierozerwalnie połączone są z funkcją RTA (Real Time Analyzer), w którą również wyposażono procesor DriveRack PA2. Nieodłącznym „elementem” RTA jest mikrofon pomiarowy, który w PA2 podłącza się do gniazda XLR na panelu czołowym urządzenia. Mikrofon, w połączeniu z tercjowym, 31-pasmowym RTA, pozwala na analizę sygnału uzyskanego na wyjściu procesora – oczywiście po przejściu przez wzmacniacz i zestawy głośnikowe. Analiza może być wykorzystana do wyrównania poziomów kanałów oraz manualnego lub automatycznego strojenia systemu. Sygnał z RTA wykorzystany jest również do ustawienia filtrów AFS, czyli automatycznego eliminatora sprzężeń.
Firma dbx oferuje również dedykowany mikrofon pomiarowy, który można dokupić opcjonalnie – w tym przypadku w menu urządzenia wybrać należy opcję kompensacji mierzonej charakterystyki, wykorzystującą zapisaną w pamięci procesora charakterystykę przenoszenia tego mikrofonu. Można również wybrać opcję liniowej charakterystyki wejścia mikrofonowego, co umożliwia podłączenie dowolnego pojemnościowego mikrofonu pomiarowego, na co pozwala napięcie fantomowe na wejściu mikrofonowym +15 V.
WIZARD
Wszelkie ustawienia konfiguracyjne procesora kryje wyeksponowany przycisk Wizard. Uruchamia on zestaw czynności prowadzących, krok po kroku, do odpowiedniego skonfigurowania sprzętowego procesora, jak również funkcji automatycznych, wywołania gotowych nastaw (presetów) – w zależności od użytych zestawów głośnikowych czy wzmacniaczy. Lista ta obejmuje nie tylko zestawy głośnikowe JBL i wzmacniacze Crowna, ale również produkty innych producentów. Oczywiście w pamięci procesora nie ma wszystkich urządzeń na świecie i w związku z tym dostępne są presety uniwersalne dla nieznanych zestawów głośnikowych oraz wzmacniaczy.
OBSŁUGA PROCESORA
DriveRack PA2 jest bardzo intuicyjna. Korzystając z przycisku Wizard oraz po wybraniu zakładki All Setup oprogramowanie procesora zadaje proste pytania w języku angielskim. Zaznaczając odpowiednie opcje uzyskujemy wymaganą konfigurację pracy. Przechodząc przez konfigurację można zdecydować, czy używamy funkcji pomiarowych procesora czy nie. Istnieje również możliwość wyboru szczegółowego setupu i zmiany tylko parametrów wejść, wyjść czy korektorów. Aktywne wyjścia procesora oznaczone są przez świecenie diod LED limiterów na zielony kolor.
Graficzny wyświetlacz LCD zastosowany w procesorze jest niewielkich rozmiarów, co powoduje, że przy mnogości zawartych na nim informacji staje się nieco nieczytelny. Jest to pewien problem, jeżeli przy konfiguracji urządzenia korzystamy z przycisków na panelu. Sprawa staje się bez porównania prostsza, gdy do konfiguracji oraz nastaw użyjemy komputera PC lub Mac, tabletu, a nawet smartfona. Po pierwsze istnieje możliwość sterowania procesorem zdalnie w sposób klasyczny, przewodowy. Potrzebny jest nam tylko switch Etheetowy z funkcją DHCP – nie można podłączyć komputera bezpośrednio do procesora, gdyż nie ma w nim opcji ustawiania adresu sieciowego, niezbędny jest więc switch z DHCP (dynamicznym przydzielaniem adresów sieciowych). Na komputerze należy zainstalować program DriveRack PA2 Control, który próbuje automatycznie znaleźć podłączone urządzenie. Przyznam szczerze, że nie jestem ekspertem sieciowym, ale automatycznie udało mi się to tylko raz. Istnieje jednak możliwość manualnego wpisania w programie adresu IP urządzenia (przydzielony automatycznie adres IP można odczytać wciskając przycisk Utility). Ręcznie skonfigurowane połączenie procesor-komputer działało za każdym razem bez zarzutu.
Jeżeli dysponujemy routerem WiFi, również koniecznie z funkcją DHCP, możemy tym samym oprogramowaniem sterować DriveRackiem PA2 bezprzewodowo – zarówno z iPada, iPhona, jak też i tabletów czy smartfonów z systemem Android. Obie możliwości sprawdziłem i o ile praca ze smartfonem nie była super wygodna (mój dysponuje trochę małym wyświetlaczem), tak wykorzystanie tabletu jest strzałem w dziesiątkę. Oprogramowanie DriveRack PA2 Control daje dostęp do wszystkich funkcji procesora. Podczas korzystania z funkcji automatycznych wspomaga regulację animacjami na ekranie. Regulacja wszystkich nastaw z palca jest bardzo wygodna i precyzyjna. Filtry korektorów parametrycznych oznaczone są różnymi kolorami, co ułatwia analizę oraz regulację.
AUTO EQ, AUTO LEVEL ORAZ AFS
Odkładałem na koniec omówienie dodatkowych funkcji automatycznych procesora, bowiem jest to jakby osobny blok zasilany sygnałem pochodzącym z mikrofonu i analizatora RTA, który też dysponuje wbudowanym generatorem szumu różowego oraz białego. Dzięki temu bez konieczności stosowania dodatkowych zewnętrznych urządzeń – generatorów sygnałów, analizatorów software’owych lub RTA – możemy nastroić nasz system. Można to zrobić „ręcznie”, tj. obserwując na ekranie wyświetlaną charakterystykę – w pasmach tercjowych – strojonego systemu, korygując manualnie parametry korektorów. Istnieje jednak mały minus takiego podejścia do tematu, polegający na przechodzeniu pomiędzy ekranem RTA a widokiem charakterystyki korektorów przez główną stronę konfiguracji systemu. Przydałoby się, aby po uruchomieniu funkcji RTA możliwe było bezpośrednie przeskakiwanie do ekranu korekcji i z powrotem, np. za pomocą dedykowanych „przycisków” wyświetlanych na monitorze czy ekranie iPada albo smartfona w programie DriveRack PA2 Control. Byłoby szybciej i poręczniej.
DriveRack PA2 wyposażony jest w funkcje Level Assist oraz Auto Eq. Funkcja Level Assist służy do wyrównania poziomów pomiędzy kanałami wyjściowymi, a więc poszczególnymi pasmami w zestawach głośnikowych oraz pomiędzy kanałami lewy/prawy. Procesor generuje sygnały testowe audio, na podstawie których automatycznie dobrane są poziomy poszczególnych wyjść (aby wyrównać charakterystykę wypadkową urządzenia głośnikowego) oraz wejść (aby uzyskać prawidłowy balans między lewą a prawą stroną nagłośnienia, jeśli sygnał docierający do procesora nie jest „symetryczny”).
Funkcja Auto Eq pozwala na automatyczny dobór parametrów ośmiopasmowego korektora parametrycznego w celu uzyskania możliwie najbardziej płaskiej charakterystyki systemu. Pomiar należy wykonać w kilku ustawieniach mikrofonu względem systemów głośnikowych (maksymalnie 4), co podpowiada program procesora. Po wysłaniu na wyjścia sygnałów testowych procesor dokonuje analizy i dobiera nastawę filtrów. Do prób nie używałem mikrofonu dbx, którego nie znalazłem niestety w paczce przysłanej przez dystrybutora – firmę ESS Audio – a pomiarowego mikrofonu Audix TR-40. Procesor dokonał strojenia, jednak – szczerze mówiąc – efekt nie do końca był zadowalający. Mogło to wynikać właśnie z zastosowanego mikrofonu, bowiem instrukcja wspomina, iż przy automatycznym strojeniu systemu należy korzystać z dedykowanego mikrofonu. Co prawda nie jest jednoznacznie napisane, że tylko z tego, ale taki wniosek można wysnuć, iż strojenie „z automatu” można dokonywać z wykorzystaniem mikrofonu dbx, zaś podłączając do wejścia mikrofonowego dowolny inny mikrofon, musimy skorzystać ze strojenia namulanego. Wracając do strojenia automatycznego – po uzyskaniu efektu takiego zabiegu każdy filtr wejściowego korektora parametrycznego można zmienić ręcznie.
Bardzo przydatną funkcją dodatkową, wykorzystującą mikrofon RTA, jest automatyczny eliminator sprzężeń, czyli AFS. Efekt ten pozwala na dobór parametrów filtrów w zależności od spodziewanego sygnału, czyli mowy, mowy i muzyki czy samej muzyki. Możemy dokonać wyboru, czy filtry mają być przyporządkowane do sprzężenia na stałe, czy też dynamicznie. Do dyspozycji mamy dwanaście filtrów i istnieje trzecia możliwość ich wykorzystania. Można zdeklarować ile filtrów ma być przypisane na stałe (określane podczas wstępnego strojenia), a ile zmieniać się będzie dynamicznie (już podczas trwania koncertu/ eventu), oczywiście w obrębie owych dostępnych dwunastu. Przy nastawach stałych eliminatora sprzężeń mikrofon potrzebny jest tylko podczas strojenia systemu. W przypadku pracy dynamicznej i mieszanej mikrofon RTA musi cały czas być dołączony do systemu.
PODSUMOWANIE
Procesor dbx DriveRack PA2 to przykład kolejnego niewielkiego urządzenia, które wykracza poza swoją podstawową funkcję. Pomimo mnogości ustawień funkcji i parametrów obsługa urządzenia została skutecznie uproszczona. Stało się to możliwe dzięki funkcji Wizard. Zastosowanie przycisków bezpośredniego dostępu do funkcji oraz ich podświetlenie bardzo ułatwia regulacje podczas realizacji na żywo, przy słabym przeważnie oświetleniu. Rewelacyjna jest możliwość sterowania procesorem poprzez sieć WiFi, nawet z tak ogólnie dostępnego urządzenia, jakim jest smartfon. Funkcje automatycznej korekcji pasma, poziomów oraz redukcji sprzężeń upraszczają ustawienie systemu podczas często występującego w naszych realiach deficytu czasu. W sumie w jednym urządzeniu, będącym przede wszystkim procesorem głośnikowym, otrzymujemy co najmniej trzy dodatkowe: eliminator sprzężeń, analizator widma oraz generator szumów. Małym minusem może być narzucona odgóie konfiguracja, tzn. brak możliwości dowolnego routowania sygnałów wejściowych do wyjść, ale takie widać było założenie producenta. Z drugiej strony to nie ta półka cenowa, a jeśli mowa o cenie, to przy oferowanych możliwościach jest naprawdę… symboliczna.
DriveRack PA2 firmy dbx to zaawansowane technologicznie i programowo urządzenie, które nie dość że jest skuteczne, estetycznie i profesjonalnie wykonane, to wyprodukowane w USA. Fakt ten dodatkowo, oprócz niezaprzeczalnych walorów urządzenia, może być gwarantem niezawodności. No, a najważniejsze, że cena tego urządzenia jest mocno atrakcyjna, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę oferowane możliwości.
Marek Kozik
Więcej informacji o prezentowanym urządzeniu oraz innych produktach firmy dbx na stronie inteetowej producenta: www.dbxpro.com oraz polskiego dystrybutora: www.essaudio.pl.
INFORMACJE: Wejścia: 2 × analogowe, 1 × mikrofonowe RTA Wyjścia: 6 × analogowe Zakres dynamiki: 110 dB (nieważone) Pasmo przenoszenia (±0.5 dB): 20 Hz-20 kHz Zniekształcenia: 0,003% (1 kHz/+4 dBu) Konwersja A/C i C/A: 48 kHz, 24 bity Funkcje: RTA, generator szumów, Auto EQ, Auto Level, AFS Wymiary: 44 × 146 × 482 mm Waga: 2,4 kg Cena: ok. 1.900 zł netto Dostarczył: |