Pol-Audio DJ 1600 i DJ 2000 - mobilne, pasywne systemy nagłośnieniowe
Patrząc za okno widzę zieleniące się łąki i błękit nieba, i nie ma w tym nic dziwnego - nadeszła przecież wiosna. Nieodłącznie z tą porą roku zaczną się liczne imprezy plenerowe, którym piękna aura tylko dodaje atrakcyjności.
Ale jednak pamiętać trzeba, że odbywają się również różne eventy, które nie potrzebują dobrej pogody ani ciepłych promieni słońca, ponieważ dzieją się w pomieszczeniach. Kluby, dyskoteki czy sale domów kultury cały rok tętnią przeróżnymi spotkaniami, które nie mogą obejść się bez systemu nagłaśniającego. Nie ma potrzeby wtedy wytaczać "armat" sprzętu, który nie dość, że ciężki i mało mobilny, to jeszcze straszy mocą niewielką publiczność.
Firmy produkujące zestawy nagłaśniające nie są obojętne na, nazwijmy go, "mniejszego" odbiorcę i prezentują coraz to nowsze projekty systemów na mniejsze okazje. Mnie jednak dodatkowo buduje fakt, że w naszym kraju również produkowane są zestawy, które często noszą nazwę didżejskich, a w zasadzie skierowane są do odbiorców nagłaśniających imprezy na 200-300 osób.
Jaką polską firmę mam na myśli? Oczywiście Pol-Audio z Józefowa. Chciałbym dziś przybliżyć konstrukcję dwóch zestawów, a mianowicie zestawu DJ 1600, składającego się z satelity SAT 112-300 ND M i subbasu TPH 112-500 ND, oraz zestawu DJ 2000, który tworzą dwie satelity SAT 210-600 ND M i pojedynczy subbas BP 215 ND.
DJ 1600
Zacznijmy od mniejszego z zestawów, a konkretnie od jego składnika szerokopasmowego, czyli
SAT 112-300 ND M
Jest on zaskakująco mały. Obudowa ze sklejki, w formie prostopadłościanu, polakierowana jest na kolor czay. Z informacji zawartych na stronie producenta można wywnioskować, że kolor można dobrać w zależności od potrzeb. Jest to wielki plus, ponieważ w przypadku instalacji stałej zestaw może okazać się bardzo dyskretnym elementem wystroju. Lakier oczywiście odpoy jest na obicia.
Z racji niewielkich rozmiarów SAT 112-300 ND M wyposażono w jeden, ale solidny uchwyt transportowy, zamontowany w góej ściance obudowy. W centralnym miejscu tylnej płyty umieszczono panel z tworzywa, na którym zamontowano dwa gniazda wejściowe Speakon firmy Neutrik. Na dolnej płycie znajduje się z kolei gniazdo statywu o stałym kącie pochylenia oraz cztery gumowe nogi.
Głośniki, w liczbie dwóch, zabezpieczone są przed mechaniczną ingerencją osłoną z blachy stalowej polakierowanej na czao, która dodatkowo oklejona jest gąbką. Osłona nie jest przykręcona do obudowy, a jedynie wciśnięta w wyfrezowane szczeliny w bokach obudowy. Po zdemontowaniu jej widać głośniki oraz dodatkowe gąbki wytłumiające ewentualne drgania osłony. W dolnych rogach przedniej płyty wykonano dwa trójkątne otwory bass-reflex.
Całość wykonana jest zgodnie ze standardem Pol-Audio, czyli bardzo solidnie. Lakierowanie jest estetyczne i dokładne, zarówno na zewnątrz, jak i pod osłoną głośników. W zasadzie gdyby usunąć gąbki tłumiące, to zestaw z powodzeniem mógłby występować bez niej.
Przez cały czas oględzin nurtowało mnie pytanie, jaki głośnik zmieścił się w tak płytkiej obudowie, czyżby 10" (czemu przeczy jednak nazwa urządzenia)? Po zdemontowaniu osłony okazało się, że zestaw wyposażony jest w głośnik o średnicy 12". To tylko zachęciło mnie do dalszego demontażu, w celu rozwiązania tej zagadki.
Po odkręceniu głośników okazało się, że za pasmo niskie i średnie odpowiada przetwoik włoskiej firmy 18Sound, którego kosz to małe dzieło sztuki. Jest on niskoprofilowy, o ażurowej konstrukcji, a do tego może współpracować z różnymi układami magnetycznymi. Zastosowany głośnik to 12NMB420, dysponujący mocą 300 W i impedancją 8 Ω. Oczywiście, aby zmniejszyć jego wagę oraz gabaryty wyposażono go w magnes neodymowy. Za górę pasma odpowiada driver BMS 4538 o średnicy wylotu 1". Jest to renomowany przetwoik, charakteryzujący się dużą liniowością charakterystyki.
Głośniki zamontowane są za pośrednictwem miękkiej taśmy samoprzylepnej. Wnętrze obudowy wykonane jest z równą starannością, co i ścianki zewnętrzne. Wytłumienie obudowy, które znajduje się za głośnikiem niskotonowym, jest starannie i solidnie zamocowane.
Okazuje się, że plastykowy panel gniazd wejściowych stanowi również element mocujący płytkę drukowaną, na której zmontowany jest pasywny filtr zestawu. Wszystkie elementy na płytce są starannie zamocowane i polutowane, a dodatkowo zabezpieczone klejem. Konektory głośników są nie tylko zaprasowane na przewodach, ale dodatkowo wzmocnione przez lutowanie.
SAT 112-300 ND M stanowi komplet wraz z subbasem
TPH 112-500 ND
Obudowa tego zestawu niskotonowego również wykonana jest ze sklejki polakierowanej czaym, dwuwarstwowym lakierem. Jej forma to wyciągnięty pionowo prostopadłościan, w bocznych ściankach którego zamocowano uchwyty transportowe. Nie są one może tak wygodne, jak w przypadku satelity, ale spełniają swoją rolę, ponieważ subbas nie jest zbyt dużych rozmiarów.
Z boku tylnej płyty zamocowano na dwóch osobnych płytkach z tworzywa sztucznego gniazda wejściowe Speakon, również firmy Neutrik, a w góej płycie osadzono gniazdo statywu, zaś dolną płytę wyposażono w gumowe nogi. Bez mała połowa przedniej płyty TPH 112-500 ND to otwór, który z kolei częściowo zasłonięty jest osłoną z blachy lakierowanej na czao. Osłona służy oczywiście do ukrycia tyłu głośnika basowego firmy 18Sound, o mocy 500 W, który w tym rozwiązaniu gra do wewnątrz obudowy. Wykonanie subbasu jest bardzo staranne i estetyczne.
TPH 112-500 ND stanowi nie tylko zestaw niskotonowy, ale również skrzynię transportową satelity SAT 112-300 ND M. Całą satelitę można wsunąć do otworu bass-reflex, który wyścielony jest miękkim, czaym materiałem. Takie doskonałe rozwiązanie zaoszczędzi cenne miejsce podczas transportu.
SAT 112-300 ND M wraz z subbasem TPH 112-500 ND stanowi w zasadzie połowę zestawu, czyli trzeba go gabarytowo i cenowo liczyć razy dwa. Jest inne wyjście, które proponuje Pol-Audio. Tym wyjściem jest zestaw nagłaśniający
DJ 2000
w skład którego wchodzi subbas oraz dwie satelity. Filozofia konstrukcji jest taka sama, jak w poprzednio omawianym zestawie, aczkolwiek w tym przypadku wewnątrz subbasu można schować dwa zestawy szerokopasmowe - ale po kolei.
Owe zastawy szerokopasmowe, czyli inaczej mówiąc satelity, to - jak już wspomniałem
SAT 210-600 ND M
których obudowa - w kształcie wydłużonego prostopadłościanu - wykonana jest ze sklejki. Zestaw charakteryzuje mała głębokość, co bez wątpienia może sprawiać problemy konstrukcyjne z powodu ograniczonego miejsca. Satelita nie ma typowego uchwytu transportowego, został on wykonany poprzez wyfrezowanie góej i tylnej ścianki obudowy. Oczywiście, na tylnej ściance umieszczono na plastykowym panelu gniazda wejściowe, zaś na dolnej - gumowe nogi oraz nieco obcięte gniazdo statywu.
Przednią płytę, na której znajdują się głośniki, chroni osłona z blachy oklejonej gąbką. Zamontowana jest ona z wykorzystaniem swojej sprężystości, co eliminuje konieczność stosowania śrub do jej mocowania. Pod osłoną znajdują się trzy głośniki: za pasmo niskie i średnie odpowiadają dwa przetwoiki 10ND520 firmy 18Sound, o średnicy 10", zaś za pasmo wysokie driver BMS 4544, wraz z tubą o dyspersji 90 × 40 stopni, zamontowany pomiędzy głośnikami nisko-średniotonowymi. W rogach przedniej płyty satelity wykonano cztery otwory bass-reflex.
Wewnątrz SAT 210-600 ND widać starannie zamocowane wytłumienie obudowy oraz pasywny filtr na bocznej ściance. Miejsce wewnątrz zestawu jest dokładnie wykorzystane, ale dzięki temu w tak małej i płytkiej obudowie można było zamontować aż trzy głośniki.
Subbas zestawu DJ 2000, czyli
BP 215 ND
jest typową konstrukcją bass-reflex, opartą na dwóch głośnikach o średnicy 15", jednak nie grających na wprost, ale skierowanych w stosunku do siebie pod kątem 45°. Obudowa wykonana jest ze sklejki polakierowanej na czay kolor W prawej oraz lewej ścianie obudowy zamocowano solidne uchwyty transportowe, które nie do końca spełniają swoją rolę. Aby wytłumaczyć, co mam na myśli, trzeba opisać bardzo funkcjonalne rozwiązanie zastosowane w DJ 2000.
Po złożeniu zestawu do transportu powstaje nam dość ciężka "skrzynia". Aby ułatwić transport producent zaprojektował instalowaną z przodu płytę z zamontowanymi kółkami, zamykającą głośniki oraz satelity. Podczas transportu zestaw znajduje się więc w położeniu głośnikami do dołu i wtedy uchwyty transportowe mają rękojeści poziomo (czyli normalnie). Aby ustawić subbas na scenie, trzeba obrócić go o 90 stopni, co przy takich uchwytach przysparza trudności nawet dwóm osobom. Trzeba tutaj stosować zasadę "postaw raz i nie przesuwaj".
Oczywiście mówię o przypadku, kiedy wewnątrz subbasu znajdują się satelity. Po ich wyjęciu jest dużo lżej, ale solidnie uchwycić subwoofera nie ma za co. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być druga para uchwytów, obrócona w stosunku do tych pierwszych o kąt 90°, umiejscowiona w dogodnym (z punktu widzenia wyważenia) miejscu obudowy.
Gniazda przyłączeniowe zamontowano z tyłu oraz z boku. Wynika to z faktu, że czasami zestaw taki dosunięty jest do ściany i wtedy pojawia się problem z wyprowadzeniem przewodu głośnikowego. Na dolnej płycie umieszczono oczywiście gumowe nogi.
Wykonanie zestawu DJ 2000 nie podlega dyskusji. Urządzenie jest dokładnie wykonane, z dbałością o szczegóły oraz z konieczną precyzją. Po zapoznaniu się z konstrukcją mechaniczną i elektryczną obydwu zestawów nadszedł czas na
TESTY ODSŁUCHOWE
DJ 1600 jest - można by rzec - kompatybilny brzmieniowo. Przy odtwarzaniu materiału muzycznego różnego gatunku można było zauważyć, że satelity pracują dość liniowo, jednak z małym poziomem niskich częstotliwości, co w zasadzie tłumaczy zastosowanie subbasu (oraz fakt ograniczonej, z konieczności, wielkości obudowy).
Charakterystyczne "pudełkowe" brzmienie mniejszego zestawu spowodowane jest także liniowością charakterystyki powyżej 1 kHz. Dobór drivera jest dobry, ponieważ cały zestaw dobrze znosi tak muzykę klubową, jak i heavy metalową. O klasie i liniowości zestawu świadczyć może wrażliwość na sposób masteringu materiału odsłuchiwanego. Nie ma tutaj zbędnego podbarwiania i wyraźnie słychać różnice w charakterze nagrań.
Przy pracy całego kompletu, czyli satelity i subbasu, wyraźnie słychać brak "mięcha" w brzmieniu. Aby znaleźć tego przyczynę, należy prześledzić pasmo satelity i subbasu. Wtedy wyraźnie widać, że powstaje dziura w zakresie 100-200 Hz i stąd taki efekt (patrz ramka "Pomiary").
Po podłączeniu zestawu DJ 2000 od razu słychać różnicę w dynamice satelit oraz subbasu. W zasadzie przy tych samych ustawieniach wzmacniacza różnica w głośności jest znacząca. Oczywiście, dysponowałem połową zestawu mniejszego, a subbas BP 215 ND to typowy burzyciel murów, jednak porównanie samych satelit również dawało taki sam efekt.
Zestaw DJ 2000 gra wyrazistym brzmieniem, jednak podobnie jak w zestawie mniejszym daje się odczuć podcięcie pasma w zakresie 100-200 Hz. DJ 2000 jest również dobrany poziomami i słuchanie go nie powoduje wrażenia, że bas pracuje na resztę czy odwrotnie.
Satelita SAT 210-600 ND M nieznacznie różni się charakterystyką od SAT 112-300 ND, ponieważ ma nieco podcięte pasmo w zakresie 4-6 kHz, zaś podbite w zakresie 1-2 kHz. Zakres pasma przenoszenia obydwu satelit jest podobny, a szczególnie jego dół.
Oba didżejskie zestawy mają doskonałą charakterystykę kierunkową i w zasadzie identycznie pokrywają dźwiękiem w zakresie do 90 stopni w poziomie. Jest to zasługa zastosowanych tub driverów. Dodatkowo mała satelita ma tubę asymetryczną, co powoduje również duży zakres pokrycia w pionie, ważne w sytuacji podwieszenia satelit.
Pol-Audio, pod wodzą pana Leszka Polanowskiego, zaprojektowało i wykonało z typową dla siebie dbałością o jakość dwa mobilne zestawy nagłośnieniowe. Pierwszy stanowi podwójny tandem satelity z subbasem, drugi zaś to kompletny zestaw dwóch satelit ze wspólnym zestawem niskotonowym. Obydwa zestawy charakteryzują się liniową pracą w dużym zakresie pasma, co powoduje wieość odtwarzanego materiału oraz większą możliwość korekcji brzmienia.
Zestaw DJ 1600 jest świetnym rozwiązaniem dla małych klubów czy dyskotek, gdzie z powodzeniem spełni swoją rolę. DJ 2000 można polecić nie tylko do nagłośnień wnętrz, ale także do realizacji nagłośnień małych plenerów. Możliwość składania komponentów do transportu sprawia, że można przewozić je nawet stosunkowo niewielkimi samochodami typu kombi. Mała głębokość obudów satelit obydwu zestawów oraz możliwość doboru ich kolorystyki daje zwiększenie dyskretności w zastosowaniu w instalacjach stałych.
Cóż dodać - solidność wykonania i dobre brzmienie powinno przykuć uwagę, a ja dodatkowo jestem dumny, że dobre jest Pol-skie.
Jan Marek
Więcej informacji o opisywanych zestawach oraz innych produktach firmy Pol-Audio na stronie inteetowej producenta: www.polaudio.pl.
INFORMACJE: Dostarczył: |