X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
Nasi zachodni sąsiedzi, choć często o tym nie wiemy, mogą poszczycić się wieloma producentami systemów nagłośnieniowych, które nie tylko oferują wysoką jakość brzmienia i wykonania, ale często można je wręcz określić mianem innowacyjnych, czy wyznaczających nowe kierunki w technologii dźwiękowej.
W tym numerze np. prezentujemy urządzenie niemieckiego producenta Seeburg, które można określić tym mianem. Natomiast w tym artykule chciałbym zaprezentować produkt innej firmy zza naszej zachodniej granicy, znanej już Czytelnikom LSI, Fohhn Audio.
Dla tych, którzy jeszcze jednak o niej nie słyszeli – zanim przejdziemy do bohatera naszego artykułu – garść podstawowych informacji.
Firma została założona w 1993 roku pod nazwą „Fohhn Lautsprecher & Tontechnik”. Jej założycielami, współwłaścicielami i szefami po dziś dzień są Jochen Schwarz i Uli Haug. Początkowo działalność firmy skupiała się na takich obszarach jak koncertowy sprzęt nagłośnieniowy i obsługa techniczna koncertów, instalacje nagłośnieniowe, domowy sprzęt audio. W 2001 roku nazwa została zmieniona na „Fohhn Audio AG” i tak już zostało. Związane to było ze zmianą struktury firmy, która stała się spółką akcyjną, jednak bez oferowania akcji w obrocie giełdowym – akcje firmy skupione są w rekach nielicznej grupy osób związanych z branżą audio, dzięki czemu to nie rady nadzorcze czy księgowi decydują o kierunku rozwoju firmy i produkcji. W ten sposób firma może spokojnie rozwijać i wprowadzać na rynek nowe technologię, choć takie podejście wcale nie jest super opłacalne, z punktu widzenia zysków. Zakres oferowanych przez Fohhn produktów można traktować jako narzędzia do rozwiązywania problemów, na które napotykają (albo mogą napotkać) w swojej pracy ich użytkownicy lub potencjalni użytkownicy. Nawet hasło przewodnie firmy „Sounds perfect. Is perfect” wywodzi się z tej filozofii. W Fohhnie system głośnikowy jest postrzegany jako składnik większego systemu elektronicznego, obsługiwanego przez odpowiednich ludzi. W związku z tym wszystkie aspekty dotyczące funkcjonalności i brzmienia, obsługi, bezpieczeństwa, niezawodności i konstrukcji odgrywają ważną rolę w rozwoju tych produktów.
Mocną stroną Fohhna oraz jego produktów jest przede wszystkim innowacyjność i nieustanne szukanie nowych rozwiązań. Przykładem tego są zestawy z serii Linea Focus i Focus Modular – i ten drugi właśnie chciałbym zaprezentować nieco szerzej w tym artykule.
Na dzień dzisiejszy – póki jeszcze najnowszy Focus Venue nie trafi oficjalnie do sprzedaży – flagowym produktem jest seria Focus Modular, w której zastosowano technologię elektronicznego sterowania wiązką dźwięku.
Liniowe źródła dźwięku, czyli – operując skrótem myślowym – kolumny głośnikowe są znane od wielu lat. Jednak jeszcze kilka- -kilkanaście lat temu nikt nie traktował ich poważnie, jako systemy do profesjonalnych zastosowań – szczególnie jeśli chodzi o nagłaśnianie muzyki. Wynikało to z tego, że ówczesne kolumny głośnikowe były bardzo prostymi pasywnymi urządzeniami, oferującymi dość niską jakość odtwarzania, w mocno ograniczonym paśmie. O ile urządzenia tego typu „uszły” w kościołach czy na dworcach autobusowych/ kolejowych, o tyle nikt nie przymierzał się nawet, aby na tego typu sprzęcie nagłaśniać koncerty czy choćby eventy, podczas których odtwarzana jest jakakolwiek muzyka.
Ostatnimi czasy to się zmieniło, a to dzięki kilku firmom, które na poważnie zajęły się projektowaniem i konstruowaniem liniówek w formie jednego urządzenia, a jedną z tych firm jest właśnie Fohhn Audio. Producent ten zaproponował najpierw serię Linea, a następnie Linea Focus, z urządzeniami głośnikowymi, w których zaimplementowano technologię „beam steering”, czyli sterowania wiązką dźwięku. Rozwinięciem tej serii jest właśnie Focus Modular, która – jak sama nazwa wskazuje – składa z modułów, z których tworzy się system liniowy, adekwatny do potrzeb.
Seria składa się z trzech aktywnych modułów – wysokotonowych FM/I-100 i FM/I-110 oraz nisko-średniotonowego FM/I-400 (wersje z literką „I” są przystosowane do pracy w instalacjach stałych).
Fohhn FM/I-100 to kolumna wysokotonowa (w pełnym tego słowa znaczeniu, a więc zbudowana w oparciu o kilka głośników TEGO SAMEGO typu), wyposażona w osiem driverów ciśnieniowych o średnicy 1”, współpracujących z falowodem i tubą.
FM-100 jest w stanie wyprodukować aż 142 dB (poziom szczytowy) w odległości jednego metra – jak widać więc, jest to urządzenie, które z powodzeniem możemy wykorzystać do nagłaśniania nie tylko niewielkich pomieszczeń,
ale również plenerów.
FM/I-110 to również moduł wysokotonowy, z tym że dysponujący już szesnastoma driverami 1-calowymi, który osiąga niebotyczną wartość szczytowego SPL, równą 148 dB!
Oba moduły mają dokładnie tyle samo kanałów DSP i 120-watowych wzmacniaczy klasy D, co głośników, a więc 8 w FM/I-100 i 16 w FM/I-110. Pasmo przenoszenia modułów wysokotonowych zawiera się w granicach od 1 do 20 kHz.
Największy z modeli – FM/I-400 – ma wbudowane aż 32 głośniki o średnicy 4” i jest już modułem nisko-średniotonowym (low-mid), który jest w stanie zagrać 139 dB w szczycie, w odległości 1 m. FM/I-400 ma wbudowane 16 wzmacniaczy (o mocy 120 W) i 16 kanałów DSP.
Dyspersja horyzontalna, zarówno modułów wysokotonowych, jak i FM/I-400, wynosi 90 stopni, natomiast w płaszczyźnie wertykalnej możemy regulować w czasie rzeczywistym kąt nachylenia wiązki (±40°) i jej szerokość (w zakresie 0-90°, z krokiem 0,1 stopnia), używając do tego programu Fohhn Audio Soft V3.
Choć moduł FM/I-400 określany jest jako „low-mid”, to może one pracować w praktycznie pełnym paśmie akustycznym, bowiem jego pasmo przenoszenia zawiera się w granicach od 60 Hz do 17 kHz. Jednak w większości zastosowań współpracuje on z modułem wysokotonowym, w związku z czym jego pasmo przenoszenia jest ograniczane do ok. 1,5 kHz.
Co ciekawe, kolumny potrafią wysyłać wiązkę akustyczną pod dwoma różnymi kątami, czyli w zasadzie dwie osobne wiązki. Dzięki temu za pomocą jednego systemu można bez problemu nagłośnić dwa różne miejsca/ obszary, np. widownię główną i balkony, „omijając” miejsca odbijające, czyli np. balustrady balkonów, ścianę tylną za widownią główną pod balkonami itp. Możemy też sami wybrać punkt, z którego będą wychodzić wiązki (lub wiązka, jeśli używamy tryb pracy z jedną wiązką), poczynając od samego dołu całego systemu, aż do najwyższego punktu u samej góry „słupka”.
Specjalny algorytm dba też o to, aby nie pojawiały się niechciane listki boczne i niepotrzebne emisję w kierunku sufitu czy podłogi. W systemach liniowych, budowanych z kilku-kilkunastu modułów szerokopasmowych, tego typu niepożądane emisje boczne są nieuniknione – co wynika z pewnej minimalnej odległości między przetwornikami oraz skończonej długości całego klastra. Fohhn opracował własny algorytm, który efektywnie radzi sobie z tym problemem, za jednym przyciśnięciem wirtualnego przycisku w oprogramowaniu sterującym.
Skoro wspomnieliśmy o tym programie parę słów więcej na ten temat
Wielką zaletą oprogramowania Fohhn Audio Soft, a także oczywiście systemu Focus Modular, jest ich wzajemna współpraca w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że wszelkie zmiany – np. szerokości wiązki czy jej nachylenia – które dokonujemy w programie są od razu przeliczane przez DSP i implementowane w sterowanych urządzenia, tak iż efekt dokonanych przez nas zmian jest dosłownie w ciągu chwili słyszalny w „realnym świecie”. Nie jesteśmy skazani na preprogramowane presety, ani na oczekiwanie na przeładowanie konfiguracji w przypadku dokonanych zmian w ustawieniach tychże presetów – co daje nie tylko dużą oszczędność czasu, ale również mniej „nietrafionych” zmian parametrów („przestrzeleń” i dochodzenia krok po kroku do pożądanego ustawienia).
Co równie ważne odzwierciedlenie stanu zaprezentowanego w wizualizacji w programie symulacyjnym na komputerze jest w bardzo dużym stopniu wierne. Tak więc to co widzimy na ekranie komputera, jest niemalże dokładnie tym, co słyszymy w obszarze, który nagłaśniamy.
W aplikacjach, gdzie potrzeba większego „kopa”, czyli np. tam gdzie wymagany jest mocny bas w odtwarzanej muzyce, można wesprzeć system klastrem modułów niskotonowych, którym również można sterować (w sensie ukierunkowania wiązki dźwięku), z wykorzystaniem programu Fohhn Audio Soft. Taki klaster, złożony z minimum 6 subów, można podwiesić w pionie lub też stworzyć z ustawionych na podłożu zestawów, w jednakowych odległościach względem siebie. Każdy subbas jest sterowany z osobnego kanału DSP i zasilany własnym wzmacniaczem. W oknie Focus Simulation oprogramowania Fohhn Audio Soft charakterystyka wiązki dźwięku każdego z subów może być formowana w czasie rzeczywistym. Tak jak w przypadku systemu Focus Modular odchylenie wiązki takiego klastra basowego oraz jej szerokość może być zmieniana na bieżąco, z krokiem co 0,1 stopnia.
Tańszym rozwiązaniem dla pomieszczeń o trudnej akustyce, również oferującym technologię sterowania wiązką dźwięku (z takimi samymi możliwościami jak urządzenia Focus Modular), jest seria Linea Focus. W jej skład wchodzą cztery modele instalacyjne i dwa do nagłośnień mobilnych. Pierwsze z nich to LFI-120, LFI-220, LFI-350 i LFI-450. W wersji mobilnej mamy tylko dwa pierwsze modele, tj. LF-120 i LF-220. Wszystkie kolumny wyposażone są w te same 4-calowe głośniki – osiem w kolumnach LF-120 i LFI-120 oraz po kolejne osiem więcej w następnych modelach (LFI-450 ma ich więc 32). Zestawy są również aktywne (inaczej trudno byłoby uzyskać zmienny kąt i szerokość wiązki), mając na pokładzie wzmacniacze i DSP w liczbie adekwatnej do liczby zamontowanych głośników.
Systemy Fohhna ze sterowaniem wiązką dźwięku to idealne narzędzia dla projektantów systemów nagłośnieniowych w trudnych akustycznie warunkach. Ale nie tylko – system Focus Modular, dzięki swoim możliwościom, doskonale sprawdza się też przy nagłaśnianiu wydarzeń plenerowych, i to również całkiem sporych. Dzięki swojej modularności można skonfigurować system na miarę swoich potrzeb – bardziej rozbudowany na większe plenery lub tylko podstawowy (FM-400 plus FM-100) dla mniejszych aplikacji. Zaletą systemów Focus Modular jest i ich stosunkowo niewielka waga i kompaktowość – co nie tylko upraszcza i przyspiesza instalację, ale również pozostawia znacznie więcej wolnego miejsca w transporcie.
Ponadto odpada konfigurowanie i kątowanie poszczególnych modułów w klastrze, która to czynność jest czaso- i pracochłonna, a w razie konieczności dokonania jakichś zmian w ustawieniu paczek względem siebie roboty jest drugie tyle. W przypadku Focus Modular montaż jest banalnie prosty i w zasadzie jest go w stanie wykonać jedna osoba, natomiast całą konfigurację (i ewentualną rekonfigurację) wykonuje się już po zainstalowaniu systemu, siedząc wygodnie przed komputerem i klikając sobie myszką.
Inną zaletą systemów Focus Modular i Linea Focus jest fakt, iż można je zainstalować w obiektach bezpośrednio na ścianie (na filarach, w załomach ścian), a także dobrać wykończenie obudowy w kolorze korespondującym z kolorem ścian pomieszczenia. Dzięki temu systemy są bardzo dyskretne wizualnie – o czym mogą przekonać się np. widzowie Teatru Śląskiego w Katowicach, którego Sala Teatralna nagłośniona jest z wykorzystaniem m.in. zestawów głośnikowych z serii Linea Focus (LFI-120).
Natomiast system Focus Modular można zobaczyć i posłuchać w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa przy al. Niepodległości 141 na warszawskim Mokotowie. System ten służy już tam od ponad pół roku i zbiera – jak najbardziej zasłużone – pozytywne opinie. Co ciekawe system Focus Modular, który zainstalowany jest w KDGW jest przygotowany do pracy nie tylko na miejscu, ale również w instalacjach mobilnych.
Czy w naszym kraju zagości więcej systemów Focus Modular? A może pojawi się już wkrótce nowy duży, koncertowy system ze sterowaną wiązką dźwięku Fohhn Audio – Focus Venue – którego oficjalna premiera zapowiedziana jest na jesień tego roku? Czas pokaże…
Piotr Sadłoń