X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
Zestawy QSC znane są też z dobrego brzmienia i wysokiej jakości wykonania. Za te cechy ceni się je także w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że na prezentacji-szkoleniu, której tematem były zestawy z nowej rodziny K, a którą to prezentację zorganizował przedstawiciel QSC w Polsce, czyli firma Aplauz z Łomianek, pojawiło się wielu słuchaczy, wśród których spotkać można było także i właścicieli firm nagłośnieniowych. Prezentacja ta odbyła się 23 listopada ubiegłego roku, w siedzibie Aplauzu.
Imprezę podzielono na dwie części, teoretyczną i praktyczną. W pierwszej omówione zostały cechy i konstrukcja poszczególnych modeli linii K i KW, a także – co interesowało mnie najbardziej – systemu line array KLA. Nie będę tu opowiadał o nich szczegółowo, ponieważ kilku przedstawicieli linii K i KW było już szczegółowo opisywanych na naszych łamach, a system KLA, mam nadzieję, wkrótce trafi na nasz „warsztat” celem poddania bardziej wnikliwemu testowi. Niemniej jednak, gwoli przypomnienia (o serii K i KW) oraz zaprezentowania nowego systemu, co nieco warto napisać.
LINIA K
Linia K obejmuje trzy aktywne szerokopasmowe zestawy głośnikowe – K8, K10 i K12 – oraz aktywny subwoofer KSub. Jak się zapewne domyślacie, liczby oznaczają średnice głośników niskotonowych, zastosowanych w poszczególnych modelach. Parametr ten, rzecz jasna, przekłada się na moc poszczególnych zestawów. Woofery te, w towarzystwie driverów ciśnieniowych (we wszystkich modelach zastosowano taki sam driver o średnicy membrany 1,75 cala), a także wzmacniaczy, pracują w obudowach z odpornego na uderzenia tworzywa ABS. KSub zbudowany jest na bazie dwóch 12-calowych głośników niskotonowych, a jego obudowę wykonano z tego samego materiału, co skrzynki modułów szerokopasmowych. We wszystkich czterech zestawach pracują takie same, dwukanałowe – po 500 W na kanał – wzmacniacze klasy D.
LINIA KW
Literka „W” oznacza tu „Wood”, czyli drewno, bo też i z drewna wykonywane są obudowy modułów KW122, KW152, KW153 oraz KW181. Pierwsze dwa to dwudrożne zestawy szerokopasmowe z wooferem, odpowiednio, 12- i 15-calowym, trzeci zaś jest zestawem trójdrożnym – zastosowano w nim 15-calowy woofer, 6,5-calowy przetwornik średniotonowy oraz dokładnie taki sam driver ciśnieniowy, jak w serii K. Dotyczy to także modeli KW122 i KW152. Sercem subwoofera KW181 jest natomiast pojedynczy głośnik o średnicy 18 cali. Jeśli chodzi o wzmacniacze, to i w zestawach KW użyto takich samych, 1.000-watowych, dwukanałowych wzmacniaczy klasy D.
LINIA KLA
KLA, czyli K Line Array, to oczywiście system liniowy. Tworzą go zestawy szerokopasmowe KLA12 oraz subwoofery KLA181. Znaczenie liczb jest dokładnie takie samo, jak w dwóch poprzednich przypadkach. Także i tu zastosowano moduły dwukanałowych wzmacniaczy klasy D, po 500 W na kanał. Obudowy elementów systemu KLA są wykonywane z ABS-u.
KLA jest systemem liniowym, ale nie do każdego zastosowania. Wynika to przede wszystkim z jednej rzeczy. Otóż z uwagi na sposób, w jaki rozwiązano mechanizm łączenia modułów szerokopasmowych, nie można ich łączyć pod dowolnymi kątami, a tylko pod jednym. Oznacza to tyle, że połączenie pięciu KLA12 tworzy grono o 90-stopniowym pionowym pokryciu dźwiękiem (przy również 90-stopniowym pokryciu w poziomie). A więc pięć sztuk i na tym koniec. Co z tego wynika? Ano to, że KLA sprawdzi się raczej w nagłaśnianiu pomieszczeń, np. klubów, teatrów lub małych plenerów. W tym trzecim przypadku możliwe jest nieco inne zestawienie systemu – po dwa, i najwyżej dwa, moduły KLA12 ustawione na sztycy umieszczonej w gnieździe montażowym w subwooferze. Z taką też konfiguracją (a oprócz niej z zestawem 3xKLA12 plus 2xKLA181) mieli możliwość zapoznania się uczestnicy prezentacji. Należy jednak wspomnieć, że w systemie zastosowano bardzo prosty mechanizm łączenia modułów, który pozwala na zmontowanie grona przez jedną osobę, i to bez użycia jakichkolwiek narzędzi! Równie ciekawe jest to, że po zmontowaniu system nie wymaga praktycznie żadnej kalibracji – wystarczy przełączyć specjalny potencjometr z tyłu każdego modułu w pozycję odpowiadającą liczbie paczek szerokopasmowych. I już, system jest „postawiony”.
ROZWIĄZANIA WSPÓLNE
Całą rodzinę zestawów głośnikowych wyposażono w funkcje, które poprawiają ich efektywność. Najważniejszą wydaje się być DEEP, czyli realizowany przez DSP mechanizm zwiększania skuteczności modułów w zakresie przetwarzania niskich tonów. Po testach odsłuchowych przyznać należy, że nie jest to zwykły trick marketingowy, ale rzeczywiście działające rozwiązanie. W skrócie rzecz ujmując jego działanie polega na precyzyjnym wycinaniu częstotliwości, które w największym stopniu przyczyniają się do powstawania nieliniowości w pracy głośników, co pozwala rozszerzyć pasmo przetwarzanych częstotliwości w dół. Innym wartym zauważenia patentem jest system DMT. W najkrótszych słowach jego zadaniem jest utrzymywanie kierunkowości całego zestawu w całym przetwarzanym przezeń paśmie. Jest ono realizowane poprzez zastosowanie falowodu o specjalnej konstrukcji.
AutoStandby to kolejny smaczek – to system, którego działanie polega na „usypianiu” modułów głośnikowych, gdy do wejść nie dociera żaden sygnał. Czas wybudzania jest przy tym tak krótki – mierzony w milisekundach – że tak na dobrą sprawę nikt go nie zauważy.
Oczywiście, wszystkie moduły K wyposażone zostały w pakiet zabezpieczeń GuardRail. Dba on o bezpieczeństwo systemu praktycznie w każdym zakresie.
PREZENTACJA
Spotkanie otworzył Prezes Zarządu Aplauzu, Grzegorz Fotek, a głównym prezenterem był Radek Ciszewski, choć od czasu do czasu wspomagał go Rafał Smoliński i Mark Bailey, czyli Dyrektor Sprzedaży w regionie m.in. Europy Środkowej. Ten ostatni dokonał też wprowadzenia, w którym poinformował zgromadzonych, iż QSC jest obecnie najszybciej rozwijającym się producentem systemów głośnikowych. Przez wiele lat bowiem QSC specjalizowała się w wytwarzaniu profesjonalnych wzmacniaczy audio, ale od kilku już lat oferuje różnego rodzaju zestawy głośnikowe. Wedle słów Marka, pod względem przychodów ze sprzedaży na rynku amerykańskim QSC zajmuje pierwsze miejsce, uzyskując lepsze wyniki finansowe, niż posiadacze drugiego i trzeciego miejsca łącznie. Nie zarejestrowałem jednak, jakie konkretnie firmy miał na myśli.
Pierwsza część prezentacji poświęcona była przede wszystkim zapoznaniu gości z poszczególnymi modelami rodziny K, ich charakterystykami i zastosowanymi rozwiązaniami technologicznymi – wspominałem o nich w poprzednim punkcie. Można było ocenić brzmienie, jakkolwiek na tym „etapie” szczędzono nam decybeli, by zachować sprawność uszu na część drugą, która z założenia miała być częścią „głośną”. Generalnie mogę stwierdzić – i okazało się, że jestem w tym zdaniu zgodny z większością uczestników spotkania – że jakkolwiek wszystkie zestawy grały co najmniej przyzwoicie (co jednak moim skromnym zdaniem zależało w pewnym stopniu od rodzaju odtwarzanej muzyki), to czarnym koniem pokazu był najmniejszy z prezentowanych zestawów, K8. Chyba nikt nie spodziewał się, że taki „maluch” potrafi z siebie wykrzesać tak pełne brzmienie i dźwięk o tak dużym natężeniu. To sprawia, że można go z powodzeniem zastosować w wielu różnych aplikacjach, na przykład jako frontfill przy większych instalacjach.
Co do systemu liniowego KLA, to sądzę, że doskonale sprawdzi się w instalacjach stałych we wszelkiego typu klubach i dyskotekach, zarówno w odtwarzaniu muzyki mechanicznej, jak i na żywo.
WIECZORNA IMPREZA
Zwieńczeniem całości była wieczorna impreza w warszawskim klubie Dekada. Była to, przy drinkach słabszych i mocniejszych, doskonała okazja do nieskrępowanej wymiany opinii, nie tylko zawodowych. Co do prezentowanego przez Aplauz sprzętu, to oczywiście – jak zawsze – opinie były dość zróżnicowane, ale zdecydowanie ze wskazaniem na pozytywne. Poza tym wszyscy świetnie się bawili, ale pozwolicie, że nie będę wchodził w szczegóły.
Marek Korbecki
Więcej informacji o serii K na stronie internetowej producenta: www.qscaudio.com oraz pols kiego dystrybutora: www.aplauzaudio.pl.
