X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
Gdański Teatr Szekspirowski to teatr dramatyczny, będący samorządową instytucją kultury, założony w 2008 roku z inicjatywy Fundacji Theatrum Gedanense (we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego oraz Urzędem Miejskim w Gdańsku).
Cztery lata wcześniej wspomniana fundacja ogłosiła konkurs architektoniczny na zaprojektowanie budynku będącego siedzibą przyszłego teatru, który wygrał włoski architekt prof. Renato Rizzi.
Koncepcja powołania do życia teatru zrodziła się najpierw w głowie prof. Jerze go Limona, który obecnie pełni funkcję Dyrektora GTS. Ambitny pomysł, w który wiele osób powątpiewało, udało mu się zrealizować dzięki konsekwencji i wielu latom pracy nad projektem. Zaczęło się od stworzenia w 1990 roku wcześniej wspomnianej fundacji, której celem od początku była budowa teatru szekspirowskiego w Gdańsku.
Obiekt ten, oddany do użytku we wrześniu 2014 roku, jest próbą powiązania Szkoły Fechtunku, powstałej w Gdańsku na początku XVII wieku i funkcjonującej przeszło 200 lat, z architekturą XXI wieku. Wielofunkcyjny budynek Szkoły Fechtunku przeznaczony był do ćwiczeń i spotkań szermierczych, występów i pokazów, walk zwierząt i teatralnych przedstawień. Grały w nim często zespoły teatralne z Anglii, wystawiając Szekspirowskie dramaty. Ideą prof. Limona było, aby obiekt powstał w tym samym miejscu, w którym kiedyś istniała Szkoła Fechtunku, co wymagało ogromnych nakładów pracy i cierpliwości.
Budynek teatru położony jest w centrum Gdańska, między ulicami Podwale Przedmiejskie, Bogusławskiego i Zbytki, i jest on pierwszym wybudowanym w Polsce od blisko 40 lat budynkiem teatru dramatycznego. Prace nad jego stworzeniem rozpoczęły się 5 marca 2011, a ceremonia otwarcia miała miejsce 19 września 2014. Koszt inwestycji oszacowano na 95 mln złotych brutto, z czego nieco ponad 51 milionów stanowi dofinansowanie z programu unijnego.
Teatr ma kubaturę ponad 53 tys. m3, powierzchnię całkowitą ponad 12 tys. m2, zaś użytkową prawie 8 tys. m2. W budynku zastosowano nowoczesne rozwiązania techniczne, takie jak ruchomy system zapadni sceny i widowni oraz bodajże największą „atrakcję” – otwierany dach, który umożliwia wystawianie spektakli w stylu elżbietańskim (scena w środku sali, na miejscu widowni, widzowie dookoła sceny) „pod gołym niebem”, tzn. przy świetle dziennym. W zależności właśnie od położenia sceny i widowni teatr może pomieścić do 600 osób.
Z zewnątrz patrząc obiekt wygląda bardzo okazale, przy czym na pierwszy rzut oka sprawia bardziej wrażenie obiektu warownego, niż przybytku kultury.
W ten sposób nawiązano do wspomnianej wcześniej Szkoły Fechtunku, jednocześnie czerpiąc z gdańskich tradycji – stąd właśnie zastosowana do budowy teatru cegła. Ciemny, antracytowy kolor obiektu i surowy materiał sprawiają, że teatr doskonale wpisuje się w szekspirowski klimat. Jak powiedział reżyser Andrzej Wajda: „Ta budowla mnie zachwyca. Jak widzę te zakamarki, te czarne mury, które otaczają rozświetloną scenę i widownię, to serce mocniej mi bije, że ktoś tak pięknie potrafił uchwycić tajemnicę Szekspira”. Teatr przypomina model miasta, gdyż jest otoczony murem niczym kiedyś grody. Z górnych tarasów, zlokalizowanych na poziomie dachu, można podziwiać panoramę Starego Miasta.
Teatr jest niczym szkatułka – w surowym, ceglanym budynku kryją się jasne, drewniane wnętrza elżbietańskie.
Układ wewnętrzny sali teatralnej GTS podzielony jest niejako na trzy przestrzenie: galerię z miejscami dla widzów, składającą się z trzech pięter wykonanych w drewnie balkonów, okalających z trzech stron centralną cześć sali (nad którą znajduję się otwierany dach), sąsiadującą z przestrzenią sceny w układzie włoskim. Ta ostatnia ma ściany w kolorze czarnym i niezbędną mechanikę górną, tj. sztankiety (w stałych miejscach) służące do zainstalowania oświetlenia czy też dekoracji.
„Podłogę” stanowią mechaniczne zapadnie, pozwalające na uniesienie jej na odpowiednią wysokość, tak aby uzyskać scenę w układzie włoskim. Podłogę można też opuścić całkowicie w dół tak, aby np. umiejscowić tam widzów w przypadku takiej konfiguracji sali, gdzie scena jest pośrodku sali, a widownia naokoło. W takim przypadku (a także w konfiguracji „elżbietańskiej”) przestrzeń centralna sali, której podłoga również wyposażona jest w szereg mechanicznych zapadni, służy za scenę, a wspomniane zapadnie pozwalają bądź na wyeksponowanie (podniesienie), bądź na opuszczenie i wypoziomowanie podłogi (co pozwala np. na ustawienie stołów i krzeseł w celu zorganizowania bankietu lub podobnych imprez), bądź na konfigurację „schodkową”, tzn. stworzenie widowni w stylu amfiteatralnym (unoszącej się stopniowo, idąc od sceny w układzie włoskim). Jak widać, możliwości konfiguracji układu sali Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego jest kilka, co sprawia, że sala może mieć wiele różnych zastosowań.
Wspomniane wyżej konfiguracje nie wyczerpują zresztą wszystkich możliwości – można też np. uzyskać wysunięcie sceny z okna scenicznego ku tylnemu balkonowi, bądź to całej (wtedy część widowni może znajdować się w oknie scenicznym, okalając ją finalnie z czterech stron), bądź w części, tworząc niejako dodatkowy „wybieg” od sceny w kierunku widowni.
Opisane wyżej możliwości konfiguracji układu sali postawiły przed projektantem systemu nagłośnieniowego obiektu wymóg opracowania rozwiązania równie uniwersalnego, jak sama sala. System musiał „umieć” dostosowywać się do warunków, jakie narzucone zostaną przez układ sali niezależnie do tego, czy scena będzie w klasycznym układzie włoskim, czy elżbietańskim, czy jeszcze innym, oraz czy widzowie będą tylko przed sceną, przed i obok, czy ze wszystkich czterech stron.
Drugim warunkiem było zastosowanie sprzętu odpowiedniej klasy i jakości, bowiem Gdański Teatr Szekspirowski nie ma własnej obsady aktorskiej – jest to teatr wybitnie impresaryjny, w którym występują ekipy przyjezdne, zarówno aktorskie (spektakle), jak i muzyczne (koncerty). Obiekt musi być więc przygotowany do spełnienia warunków wszelakich goszczących w niej artystów i pozwalać na obsłużenie różnorakich wydarzeń, od spektakli teatralnych – słownych, słowno-muzycznych i muzycznych – poprzez różne eventy (konferencje, wykłady, bankiety itp.), po recitale i koncerty. Aby więc zaspokoić potrzeby ekip technicznych goszczących w GTS, musiał być to sprzęt funkcjonalny, wyprodukowany przez cenionego producenta, tak aby w większości przypadków nie było potrzeby angażowania zewnętrznej firmy rentalowej.
Istotnym elementem, wyróżniającym GTS na tle innych obiektów teatralnych, jest otwierany dach. Jest to jedyny obiekt tego typu w Polsce i jeden z nielicznych na świecie, dysponujący tego typu „ciekawostką”. Otwierany dach ma być nie tylko „gadżetem” – geneza jego „powstania” wzięła się stąd, iż nowy obiekt ma spełniać założenia m.in. teatru elżbietańskiego, a więc takiego, w którym spektakle szekspirowskie odbywały się pod gołym niebem. Aby „wilk był syty i owca cała”, a więc by w jak najwierniejszym stopniu odwzorować warunki teatru elżbietańskiego, a jednocześnie nie narażać widzów na niedogodności związane z pogodą (szczególnie zimą), podczas innych wydarzeń, jakie będą się tam odbywały, zdecydowano się na zainstalowanie mechanicznie otwieranego dachu, którego pełne otwarcie zajmuje tylko 3 minuty.
W parze z tym idzie również intencja stosowania możliwe jak najmniej techniki – otwarcie dachu pozwala grać sztuki przy świetle dziennym (a więc bez sztucznego oświetlenia lub z niewielkim jego udziałem), kiepsko byłoby więc, aby dźwięk do widzów docierał nie ze sceny, a z urządzeń głośnikowych. Niemniej jednak zupełne wykluczenie nagłośnienia utrudniłoby zapewnienie dobrej słyszalności aktorów przez publiczność. Aby więc zachować w możliwie jak największym stopniu naturalność przekazu ze sceny, a jednocześnie – jeśli jednak zajdzie taka konieczność – wspomóc nieco artystów, system nagłośnieniowy powinien mieć taką możliwość, tj. nie nagłośnić, ale tylko lekko dogłośnić głosy artystów na scenie, poprawiając nieco zrozumiałość, a jednocześnie zachowując pełną dyskrecję (wizualną i akustyczną, czyli widzowie nie powinni w ogóle zorientować się, że jakiekolwiek nagłośnienie pracuje). Takie zadanie stanęło przed Konsbud Audio – firmą, która wygrała przetarg na dostawę i montaż sprzętu elektroakustycznego, oświetleniowego oraz mechaniki górnej sceny i widowni.
Aby możliwe jak najlepiej spełnić wszystkie wymienione wyżej wymagania, projektanci systemu elektroakustycznego dla Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego zdecydowali się użyć bardzo elastycznego „narzędzia”, jakim są zestawy głośnikowe serii T firmy d&b audiotechnik – konkretnie modułów T10. Ich uniwersalność przejawia się po pierwsze w tym, że są one niewielkie i stosunkowo lekkie (2 x 6,5” plus driver 1,4”, obudowa 197 x 470 x 300 mm, 11 kg) – co pozwala na łatwy i szybki ich demontaż i zainstalowanie w innym miejscu (stosownie do wymagań danej konfiguracji sali/wydarzenia), przy stosunkowo niewielkim nakładzie pracy i niewielkiej liczbie osób ekipy technicznej.
Drugą bardzo pożądaną w takim przypadku cechą zestawów T10 jest możliwość ich pracy zarówno w klastrze, jako elementy zestawu line-array, jak i jako pojedyncze źródła dźwięku typu „point source”. W tym pierwszym przypadku pojedynczy moduł T10 oferuje dyspersję równą 105 stopni w poziomie i 15 stopni w pionie, zaś po rekonfiguracji (co nie wymaga specjalnych zabiegów, jedynie obrócenie o 90 stopni falowodu przetwornika wysokotonowego i zmiana presetu we wzmacniaczu) do trybu pracy jako źródło punktowe uzyskujemy dyspersję 90 x 35 stopni. Tych zestawów dostarczono w sumie 22 sztuki, co daje duże pole manewru w kwestii ich rozmieszczenia – bądź jako klasyczne nagłośnienie frontalne (tradycyjne „liniówki”) w przypadku koncertów lub spektakli granych we „włoskim” układzie sali, bądź jako wiele źródeł punktowych rozmieszczonych w odpowiednich miejscach widowni, bądź też jako hybryda obu tych konfiguracji. W celu zaś zapewnienia możliwości instalowania zestawów czy też całych klastrów w wymaganych miejscach nad widownią, zamiast klasycznych „nieruchomych” sztankietów zainstalowano pewnego rodzaju suwnicę, która pozwala na przemieszczanie sztankietów wzdłuż sali.
Choć zestawy T10 w trybie pełnopasmowym grają już od 68 Hz (-5 dB), do wsparcia ich pracy w dole pasma teatr został wyposażony w zestaw 4 subwooferów z serii V – V-SUB – które również można dość łatwo i szybko zainstalować w odpowiednich miejscach (można je podwieszać). Wszystkie wymienione zestawy zasilane są wzmacniaczami d&b audiotechnik D80, wyposażonymi w rozbudowane DSP, dzięki czemu nie ma konieczności sterowania systemem nagłośnieniowym poprzez matrycę audio czy procesor systemowy/głośnikowy.
Oprócz zestawów T10 i V-SUB w sali teatralnej GTS pracują jeszcze 34 miniaturowe zestawy głośnikowe d&b audiotechnik 4S (w formie niewielkich kosteczek), zainstalowane i odpowiednio wkomponowane w sufitach nad wszystkimi trzema balkonami.
To właśnie one, zasilane wzmacniaczami d&b D6, odpowiadają za dyskretne dogłaśnianie aktorów w przypadku spektakli „pseudoplenerowych” (przy otwartym dachu) i wszystkich innych, podczas których nie można zastosować klasycznego nagłośnienia frontalnego. Oczywiście głośniki te mogą również współpracować, jako dogłośnienie balkonów, z nagłośnieniem FOH, można też je wykorzystać jako dodatkowe głośniki efektowe.
Firma Konsbud Audio przygotowała kilka gotowych presetów dla pracy systemu nagłośnieniowego w najczęściej wykorzystywanych konfiguracjach. Dzięki temu zadaniem ekipy technicznej teatru jest zainstalowanie zestawów/systemów głośnikowych w odpowiednich miejscach i odpowiednie ich skonfigurowanie (ustawienie kątów, nachylenia itp.) oraz wczytanie odpowiednich presetów we wzmacniaczach. Osoby zajmujące się systemem nagłośnieniowym w GTS zostały też odpowiednio przeszkolone z obsługi dostarczonego sprzętu, tak iż mogą samodzielnie dokonywać odpowiednich dla potrzeb konfiguracji systemu nagłośnieniowego. W każdej też chwili mogą liczyć na pracowników zespołu wsparcia technicznego Konsbud Audio.
Do nagłośnienia sceny, czyli do zapewnienia odpowiednich warunków pracy występującym artystom (a więc również jako system monitorowy podczas koncertów) przygotowano 6 monitorów podłogowych d&b audiotechnik MAX12 oraz 2 zestawy głośnikowe E6, również firmy d&b. Zasilanie i sterowanie dla nich zapewniają 4 wzmacniacze d&b D6.
Do pracy jako konsoleta monitorowa przeznaczona jest Yamaha CL1 (48 kanałów mono plus 8 stereo, 24 szyny wyjściowe MIX, 8 wejść i 8 wyjść analogowych), dostarczona wraz z meterbridgem MBCL i tabletem iPad.
Konsoleta monitorowa CL1 wyposażona jest tylko w 8 wejść analogowych, niezbędne są więc do jej pracy zdalne stageracki, i takie też zostały dostarczone – po jednym Rio3224-D, Rio1608-D i Ri8- D. Są one „współdzielone” również przez konsoletę FOH, którą jest większa „siostra” CL-jedynki – Yamaha CL3 (64 kanały wejściowe mono plus 8 stereo). Konsolety i stageracki pracują we wspólnej sieci Dante, dzięki czemu ich umiejscowienie jest niemalże dowolne – do podłączenia konsolety/stageracka do sieci potrzeba tylko kabla zasilającego i skrętki.
Docelowo dla konsolety FOH, a więc i realizatora, przeznaczone jest specjalne miejsce w środkowej części najniższego balkonu naprzeciw sceny, oddzielone drewnianymi ściankami od reszty balkonu przeznaczonej dla widzów. Miejsce to jest nieco wysunięte do przodu, aby zapewnić realizatorowi odpowiednią słyszalność. Za jego plecami znajduje się natomiast miejsce dla realizatora oświetlenia, z zainstalowaną tam konsoletą światła ChamSys MagicQ 300 Pro 2010 Execute. Mikser FOH można umiejscowić również na widowni głównej, jeśli taka jest konfiguracja sali. Tak właśnie było podczas mojej wizyty, co widać na dołączonych do artykułu zdjęciach widowni sali GTS. Podobnie konsoletę monitorową można zlokalizować w dowolnym miejscu, co jest bardzo istotne, biorąc pod uwagę, że scena dziś można znajdować się w jednym, a jutro w zupełnie innym miejscu. Dla konsolety FOH również dostarczono meterbridge MBCL oraz iPad do jej zdalnego sterowania z dowolnego miejsca na widowni.
Gdański Teatr Szekspirowski dysponuje również adekwatnym do potrzeb systemem mikrofonów bezprzewodowych. Są to urządzenia marki Audio-Technica – 16 odbiorników AEW-R4100, 6 nadajników typu handheld AEW-T5400 i 12 nadajników typu bodypack AEWT1000.
Do współpracy z tymi ostatnimi przewidzianych jest 12 miniaturowych mikrofonów nagłownych BP892cW-TH oraz 4 mikrofony przypinane (krawatowe) AT803aW – w obu przypadkach firmy Audio-Technica. Uzupełnieniem systemu są 4 splittery antenowe AEW-DA550, współpracujące z antenami UHF. Część odbiorników jest zainstalowanych na stałe w amplifikatorni, zaś część umieszczonych jest w przenośnej skrzyni rackowej, pozwalającej na ich zastosowanie w mobilnych aplikacjach nagłośnieniowych. Oprócz systemów bezprzewodowych firma Konsbud Audio dostarczyła set niezbędnych mikrofonów przewodowych, wśród których nie zabrakło „klasyków”, jak Shure Beta 52, SM58 i SM57, AKG C414 czy Neumann KM 184, jak również Audio-Technica ATM350, AE2500, AE5400, AT8030, AKG C414 czy Sennheiser e604.
Dla potrzeb wielośladowej rejestracji wydarzeń odbywających się w sali Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego dostarczone zostały dwa systemy rejestracji – jeden sprzętowy, twardodyskowy, oraz drugi, oparty na komputerze. Ten drugi to oczywiście AVID Pro Tools zainstalowany na komputerze MacBook. Sygnał do systemu Pro Tools „pobierany” jest skrętką z sieci Dante. Wielośladowym rejestratorem sprzętowym jest zaś twardodyskowy Blackbox Recorder firmy JoeCo.
Firma Konsbud Audio dostarczyła również i zainstalowała system nagłośnienia foyer oraz korytarzy. Oparty jest on na procesorze DSP/matrycy audio Nexia CS firmy Biamp Systems, z oferty której pochodzą również wzmacniacze MCA8150, zasilające w sumie 109 instalacyjnych zestawów głośnikowych firmy Apart Audio, wyposażonych w 6,5-calowy woofer i 1-calowy driver. Do „codziennego” sterowania systemem nagłośnienia foyer służy zdalny sterownik do procesora Nexia – panel naścienny RED-1.
Do obsłużenia nagłośnieniowego wydarzeń odbywających się poza salą teatralną, np. w foyer lub na dziedzińcu, czy też w ogóle poza obiektem, można oczywiście bez problemu wykorzystać zestawy T10. Taki mobilny system nagłośnieniowy można sterować bądź z konsolety CL1, bądź też – w przypadku mniejszych aplikacji, gdy wystarczy niewielki mikser – z analogowej konsolety Allen & Heath ZED 12FX, która również jest na wyposażeniu obiektu.
Gdański Teatr Szekspirowski to obiekt pod wieloma względami wyjątkowy, wręcz niepowtarzalny. Jest to nie tylko istotny ośrodek życia artystycznego miasta, ale również atrakcja turystyczna. Wygląd sali teatralnej, w której króluje drewno w naturalnym kolorze, pozostawia niezatarte wrażenia. Sala, której układ można konfigurować w wieloraki sposób, sprawia, że choć obiekt zwie się Teatrem Szekspirowskim, z równym powodzeniem można w nim wystawiać sztuki mistrza Williama, jak i klasyczne sztuki w stylu włoskim. Nie ma też problemu, aby zorganizować tam koncert, czy to muzyki klasycznej, czy bardziej „elektryczny”, z wykorzystaniem nagłośnienia. Jak również konferencję, bankiet, a może nawet i…bal sylwestrowy czy karnawałowy. Odpowiednie wyposażenie, dopasowane do owej wielofunkcyjności, pozwala wszystkie te wydarzenia obsłużyć bez konieczności zatrudniania zewnętrznych firm rentalowych. No chyba że ktoś będzie chciał naprawdę porządnie „łupnąć” – wtedy być może większy system, z większą liczbą zestawów niskotonowych, mógłby być niezbędny. Jednak dla „codziennego użytku” zupełnie nie ma takiej potrzeby – wszystko jest na miejscu, i wszystko wysokiej jakości i odpowiedniej klasy.
Piotr Sadłoń
Więcej informacji o firmie odpowiedzialnej za dostarczenie i montaż sprzętu elektroakustycznego, oświetleniowego oraz mechaniki górnej sceny i widowni na stronie internetowej: www.konsbud-audio.pl.