X4L - wzmacniacz z DSP z serii X
Biznes „nagłośnieniowy” – w porównaniu z innymi dziedzinami techniki (np. przemysłem samochodowym, czy ...
Po raz kolejny „na tapetę” trafia teatr mieszczący się w Łodzi. Tym razem będzie to Teatr Powszechny – a właściwie jedna z jego dwóch scen – który z opisywanym już na naszych łamach Teatrem im. Stefana Jaracza jest w pewnym sensie „spowinowacony”.
Scena rozpoczęła działalność artystyczną praktycznie wraz z zakończeniem II wojny światowej – już wiosną 1945 roku. Na przełomie marca i kwietnia 1945 roku w sali niemieckiego towarzystwa śpiewaczego przy ul. 11 Listopada (obecnie ul. Legionów) grupa łódzkich i warszawskich aktorów dała trzy premiery (Nasza jest Łódź, Panna rekrutem Stefańskiego oraz Wóz Drzymały Rączkowsiego). Opiekę nad zespołem objęło wtedy Towarzystwo Uniwersytetów Robotniczych i tak powołany został do życia Teatr Powszechny TUR, którego dyrektorem został Mieczysław Stawski. W okresie od września 1945 roku do końca sezonu artystycznego 1948/49 teatr działał jako druga, zewnętrzna scena i jednostka podległa Teatrowi Wojska Polskiego. Gdy tenże przeniósł się do Warszawy, Powszechny na powrót stał się sceną samodzielną, zaś dotychczasowy „gospodarz” Teatru Wojska Polskiego przekształcił się w Teatr im. Stefana Jaracza, o którym pisaliśmy dwa miesiące wcześniej. Kierownictwo teatru objął Karol Adwentowicz, który do współpracy zaangażował m.in. Adolfa Dymszę. W przeszło sześćdziesięcioletniej historii teatr miał wielu znakomitych dyrektorów, wśród nich, oprócz Karola Adwentowicza, m.in. Jadwigę Chojnacką, Romana Sykałę czy Romana Kłosowskiego.
Zgodnie z informacjami przekazanymi z Działu Promocji Teatru Powszechnego: „Przez blisko 60 lat Teatr Powszechny w Łodzi zabiegał o stworzenie Małej Sceny. Jej brak doskwierał szczególnie w ostatnich latach. Z jednej strony ze względu na dużą liczbę widzów, z drugiej zaś w związku z przemianami, jakie nastąpiły w estetyce polskiego teatru. Dzisiejszy teatr chce być blisko widza, prowadzić z nim dialog o rzeczach ważnych, w niemal intymnej atmosferze. Stąd wielu reżyserów decyduje się na realizację spektakli dla małej liczby widzów i w ograniczonej przestrzeni. Wystarczy tu wymienić, że w ostatnich sezonach Powszechny aranżował taką właśnie przestrzeń, z widownią ustawioną na scenie, m.in. do spektakli Wesela w domu, Plotka czy Roszada. Tendencja ta widoczna jest zarówno w teatrze polskim, jak i europejskim. Wszystkie działania podejmowane przez Teatr Powszechny w Łodzi niewątpliwie zyskają dzięki wybudowaniu nowocześnie wyposażonej, mobilnej Małej Sceny”.
Mała Scena, której wyposażenie nagłośnieniowe jest głównym tematem niniejszego artykułu, zajmuje budynek jedno i trzykondygnacyjny, w części podpiwniczony. Obiekt ten, mieszczący się przy ulicy Legionów 21 w Łodzi, stanowi zwartą bryłę oferującą 442,74 m² powierzchni użytkowej. W jego skład wchodzi część jednokondygnacyjna Mała Scena z podsceniem oraz część trzykondygnacyjna, z pomieszczeniami technicznymi na parterze i pierwszym piętrze oraz salą prób na drugim. Powierzchnia Małej Sceny wynosi – w zależności od aktualnej konfiguracji – od 100 do 150 metrów kwadratowych, zaś maksymalna liczba miejsc dla widzów to 220. Wartości te nie są stałe z uwagi na fakt, iż scena jest mobilna i można ją dość dowolnie konfigurować.
No dobra, my tu gadu gadu, a konkrety czekają… Jak sama nazwa wskazuje, i jak zapewne sami się już zorientowaliście, Mała Scena jest… mała. W związku i z uwagi na powyższe także i instalacja nagłośnieniowa nie jest tu zanadto rozbudowana, ale pod każdym względem nowoczesna i skrojona na miarę potrzeb.
Całość systemu nagłośnieniowego składa się z sześciu sekcji. Główną sekcją i jego podstawowym elementem są dwa grona frontowe, w których pracują po cztery moduły szerokopasmowe JBL VerTec VT 4887A.
Drugą sekcję tworzą cztery głośniki superniskotonowe JBL 7118DPAN. To prawdziwe „potwory”, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę warunki, w jakich je zastosowano. Model JBL 7118DP bazuje na 18-calowym głośniku, który pozwala zejść z dolną granicą pasma aż do 29 Hz (-10 dB). Przetwarzając 1,8 kW mocy ciągłej i do 3,6 kW w szczytach jest on w stanie wytworzyć ciśnienie akustyczne o maksymalnym poziomie 126 dB SPL.
Sekcja trzecia obejmuje dwa dwudrożne, aktywne zestawy JBL VP7212/95DPAN, zbudowane z użyciem neodymowych 12-calowych wooferów JBL 2262G oraz driverów ciśnieniowych JBL 2452H-SL z tytanowymi membranami, sprzężonych z obrotowymi falowodami, zapewniającymi rozpraszanie dźwięku w obszarze 90 × 50 stopni. Moc zestawów to 1.100 W dla pracy ciągłej i 2.200 W w szczytach każdy. Tworzą one parę stereo, dogłaśniającą główną część widowni.
Kolejną, czwartą sekcję, tworzy osiem głośników dookolnych, rozlokowanych wokół widowni. Są to dokładnie takie same głośniki, jak opisane w poprzednim akapicie.
Piąta z kolei sekcja obejmuje osiem głośników efektowych, również rozmieszczonych dookoła widowni. Zastosowano w tym charakterze typowo kinowe, kompaktowe głośniki pasywne JBL 8320, z certyfikatem THX. W ich budowie wykorzystano głośniki niskotonowe o średnicy 8 cali oraz 1-calowe drivery ciśnieniowe. Łączna moc całości to 150 W dla wskaźnika pracy ciągłej i 600 W dla szczytów. Moc ta pozwala wytworzyć ciśnienie akustyczne o maksymalnym poziomie 122 dB SPL. 8320 charakteryzuje się klinowatym kształtem obudowy. Przednia ściana nachylona jest pod kątem 20 stopni, dzięki czemu po zawieszeniu ich na ścianie powyżej widowni dźwięk promieniowany jest w dół.
Ostatnią, szóstą sekcję tworzą dwa głośniki efektowe sceny. W tej roli pracują zestawy JBL AC28. To dwudrożne zestawy pasywne, zbudowane na bazie dwóch 8-calowych wooferów i współpracującego z falowodem drivera ciśnieniowego o średnicy wylotu równej 1 calowi. Falowód zapewnia propagację dźwięku w bardzo szerokim obszarze – 120 x 60 stopni. Nominalna moc AC28 to 750 W, a szczytowa jest dwukrotnie wyższa.
Myślę, że warto w tym miejscu zacytować opinię Andrzeja Otomańskiego, akustyka Teatru Powszechnego w Łodzi, jako osoby, która korzysta z instalacji nagłośnieniowej na co dzień: „Nowe możliwości związane z zastosowanym systemem nagłośnienia sprowadzają nowych widzów, którzy nie tylko liczą na interakcję z aktorami, ale także przychodzą posłuchać spektaklu. Od pewnego czasu zauważyliśmy pojawienie się nowego typu wykształconego widza, który docenia połączenie dźwięku z grą aktorską. Właśnie dla tego typu odbiorców przygotowujemy bogatą oprawę audiowizualną. Na nowo otwartej Małej Scenie, na której zapotrzebowanie scenograficzne jest bardzo różne, mamy szerokie pole do popisu. W produkcjach wielośladowych wykorzystujemy w pełni potencjał nowego systemu audio. Mamy duże możliwości przekonfigurowania sceny i dostosowania dźwięku do widowni, ponieważ kolumny obracają się w trzech płaszczyznach. Nowy system nagłośnienia pozwala nam na realizowanie spektakli ze sceną na środku, gdzie aktorzy grają centralnie, a widzowie otaczają scenę. Jednak najczęściej wykorzystujemy tak zwane ustawienie koncertowe, na wprost kolumn liniowych. Większość systemu nagłaśniającego Małą Scenę może być konfigurowana z każdego miejsca na widowni”.
Mózgiem całego systemu nagłośnieniowego jest konsoleta cyfrowa. Jako że dostawcą w zasadzie całości sprzętu dla Małej Sceny była firma ESS Audio, toteż zrozumiałym jest, że mikser ten nosi logo Soundcrafta.
Jednak nie jest to żadna tam Vi-czwórka czy szóstka, bo te byłyby zwyczajnie za duże i pasowały tu jak przysłowiowy kwiatek do kożucha. Małą Scenę Teatru Powszechnego w Łodzi wyposażono zatem w model Vi1. Konsoleta to nieduża, ale bardzo odpowiednia, jak na wymagania i potrzeby miejsca, w którym przyszło jej pracować. „Deska” znalazła swoje miejsce z tyłu widowni. Oprócz miksera realizator ma do swojej dyspozycji dwa aktywne monitory odsłuchowe JBL LSR6325.
Ponieważ cyfrowe konsolety Soundcrafta należą do gatunku „wszystkomających”, toteż outboard obejmuje wyłącznie urządzenia związane z zasilaniem głośników pasywnych, bezprzewodową transmisją sygnałów oraz odtwarzaniem płyt CD. Co więc konkretnie tu mamy? W pierwszej grupie wyliczyć można cztery wzmacniacze Crowna – dwie sztuki I-Tech 8000, które służą do napędzania nagłośnienia frontowego, oraz po jednej sztuce I-Tech 5000 (nagłośnienie efektowe widowni) i XTi2002 (nagłośnienie efektowe sceny). Grupa druga obejmuje cztery podwójne odbiorniki bezprzewodowe systemu AKG DSR700, których zadaniem jest odbiór sygnałów nadawanych z miniaturowych mikrofonów nagłownych Countryman WCE6TD.
Odbiornikom towarzyszą urządzenia „obsługowe”, a więc zasilacz PSU 4000, rozdzielacz antenowy PS 4000, a także hub dla urządzeń AKG HUB4000Q. Oprócz monitorów podłogowych, o których za chwilę, Małą Scenę Teatru Powszechnego wyposażono w cztery tory odsłuchu bezprzewodowego AKG IVM4. Nadajniki przebywają w drugim raku, wraz z własnym zasilaczem i rozdzielaczem toru nadawczego SPC4. Systemy bezprzewodowe korzystają łącznie z trzech anten bezkierunkowych, dwóch aktywnych AKG RA 4000 B/W i pasywnej RA 4000 W.
Outboardu dopełniają dwa odtwarzacze CD Tascam CD200i, rejestrator MiniDisc z odtwarzaczem CD Tascam MD-CD 1 oraz nagrywarka CD Tascam CD-RW900SL.
Oprócz wspomnianych już monitorów osobistych (dousznych) AKG IVM4 na system odsłuchowy składają się cztery sztuki aktywnych monitorów podłogowych JBL PRX 612M. Ogólnie system pozwala na realizację odsłuchów na dwunastu torach, przy czym osiem to tory „robocze”, zaś pozostałe cztery pełnią rolę rezerwowych. Fizycznie jednak instalacja jest przystosowana do transmisji na wszystkich dwunastu torach. Realizacja odsłuchów odbywa się wspólnie z realizacją FOH-u – z poziomu konsolety Vi1.
Aby utrzymać cały system w ryzach i umożliwić scentralizowane sterowanie nim oraz zdalne zestrajanie poszczególnych jego elementów, zdecydowano się na wykorzystanie technologii HiQnet, którą obsługują urządzenia produkowane przez koncern Harmana, a więc i te, które tworzą instalację nagłośnieniową Małej Sceny Teatru Powszechnego. Na tę kwestię położono bardzo duży nacisk. W praktyce rozwiązano ją poprzez dostarczenie trzech 16-portowych switchów sieciowych, dwóch modułów sieci WLAN, dedykowanego komputera PC, a także tabletu z systemem operacyjnym Windows 7. Na obu tych urządzeniach zainstalowane zostało oprogramowanie System Architect 2, dzięki czemu realizator dźwięku może sterować i zarządzać całym systemem nagłośnienia – przewodowo i bezprzewodowo - począwszy od bezprzewodowych torów mikrofonowych i monitorowych, poprzez cały system głośnikowy i wzmacniacze, na konsolecie skończywszy, nie tylko siedząc za mikserem, ale też z dowolnego punktu w obiekcie. Realizator dźwięku ma przy tym możliwość sterowania każdą z sekcji systemu głośnikowego oddzielnie, a wykorzystując możliwości konfiguracyjne konsolety może je dowolnie łączyć i sterować nimi współbieżnie.
Wykonawcą opisanej instalacji jest warszawska firma RGBS Systemy Audiowizualne. To firma o bardzo dużym dorobku i doświadczeniu. Lista referencyjna dokonanych realizacji jest bardzo długa i wymienia bardzo prominentne instytucje, jak np. Kancelaria Prezydenta RP, Uniwersytet Warszawski, Ambasada Japonii w Polsce czy też Telewizja Polska S.A.
Cały opisany tu system nagłośnieniowy zaprojektował mgr inż. Wojciech Zieliński.
Jako opis instalacji oświetleniowej, wykonanej na potrzeby Małej Sceny, posłużą mi słowa Michała Frąckowiaka z Przedsiębiorstwa Specjalistycznego Teatr, które ją wykonało: „W zakresie oświetlenia scenicznego dostarczono 48 reflektorów 1 kW PC włoskiej firmy Spotlight, przystosowanych do regulacji wszystkich parametrów za pomocą tyczki, a także 48 reflektorów profilowych ETC Source four zoom i 2 reflektory prowadzące Spotlight oparte na żarówkach wyładowczych 1,2 kW.
Na listę urządzeń światła efektowego składa się 16 ruchomych głów amerykańskiej firmy Vari*Lite 3500Q Spot, 1100 TSD i VLX – Teatr Powszechny był zresztą jednym z pierwszych użytkowników teatralnych w Polsce wyposażonych w unikalną technologię VLX. Dodatkowo, celem uzyskania światła zalewowego, PS TEATR zainstalowała 8 ruchomych naświetlaczy LED włoskiej firmy DTS, model DELTA 8. Za wysterowanie całości odpowiada nastawnia komputerowa CHAMSYS 100 PRO. Ciekawostką jest również zastosowanie w tej instalacji rozbudowanego systemu transmisji bezprzewodowej sygnału DMX, opartego na intuicyjnych w obsłudze modułach SHOW BABY amerykańskiej firmy CITY THEATRICAL”.
Jak widać – mam nadzieję – z powyższego tekstu, Łodzi przybyła scena oferująca szerokie możliwości w zakresie realizacji różnorodnych form scenicznych, w sposób bardzo bogaty pod względem dostarczanych wrażeń. Natomiast renoma firm realizujących przedsięwzięcie oraz zastosowanego sprzętu daje prawo sądzić, iż instalacje pozwolą użytkownikowi cieszyć się ich nienaganną pracą przez wiele lat.
Marek Korbecki
fot. Piotr Bakal/Patryk Jeziorski
Więcej informacji o Małej Scenie Teatru Powszechnego na stronie internetowej: powszechny.pl, zaś o firmach odpowiedzialnych za dostarczenie sprzętu i wykonanie opisanych instalacji na stronach: www.essaudio.pl, www.rgbs.pl i www.teatr.com.pl.