Jedną z nowości targów Prolight + Sound była długo oczekiwana nowa konsoleta cyfrowa firmy Yamaha, a konkretnie seria takowych konsolet - CL - składająca się trzech: "flagowej" CL5, mniejszej CL3 i najmniejszej CL1.
[fulltext] =>
Wszystkie te konsolety firmy Yamaha charakteryzują się tą samą liczbą szyn wyjściowych - 24 plus 8 wyjść matrycowych plus oczywiście szyny stereo i mono. Do tego każda dysponuje 16 grupami DCA oraz 8 grupami mutowania.
Jeśli zaś chodzi o wejścia i liczbę tłumików, to CL1 ma 48 kanałów mono + 8 stereo oraz 16 tłumików (8 + 8), CL3 to 64 + 8 wejść i 24 tłumiki (16 + 8), natomiast CL5 dysponuje w sumie 72 kanałami mono + 8 stereo oraz 32 tłumikami (16 + 8 + 8). Obsługę wszystkich stołów oparto na sprawdzonym panelu Centralogic i funkcjach Select Channel oraz User Defined Knobs.
Konsolety mogą współpracować z dwoma typami stageracków - Rio3224-R i Rio1608-D - które, podobnie jak konsolety, fabrycznie (a nie opcjonalnie) wyposażone są w interfejs Dante. Dzięki temu można, a nawet trzeba, rozpatrywać nowe "dzieci" Yamahy jako urządzenia sieciowe, a nie tylko jak "zwykłe" konsolety nagłośnieniowe, co otwiera przed kreatywnym użytkownikiem szereg różnorakich możliwości pracy z nimi.
Zaś dla wszystkich oponentów cyfrowych stołów Yamahy, którzy mają tylko jeden podstawowy argument "przeciw" (że one "nie brzmią" lub mają "kiepskie efekty") dodać trzeba, że CL-ki zostały wyposażone w pełen "rak" efektów (Effect Rack), dostarczający równowartość 8 procesorów efektowych SPX2000, zaś dodatkowe 2 wirtualne raki dają dostęp do 32 korektorów graficznych.
Ale prawdziwym "gwoździem programu" jest tzw. Premium Rack, stworzony przez Dr K. (Toshi Kunimoto) we współpracy z samym Rupertem Neve, dzięki któremu wśród efektów Premium Racka znalazły się takie "perełki" jak Portico 5033 EQ i 5043 Compressor.
Jedną z nowości targów Prolight + Sound była długo oczekiwana nowa konsoleta cyfrowa firmy Yamaha, a konkretnie seria takowych konsolet - CL - składająca się trzech: "flagowej" CL5, mniejszej CL3 i najmniejszej CL1.
Wszystkie te konsolety firmy Yamaha charakteryzują się tą samą liczbą szyn wyjściowych - 24 plus 8 wyjść matrycowych plus oczywiście szyny stereo i mono. Do tego każda dysponuje 16 grupami DCA oraz 8 grupami mutowania.
Jeśli zaś chodzi o wejścia i liczbę tłumików, to CL1 ma 48 kanałów mono + 8 stereo oraz 16 tłumików (8 + 8), CL3 to 64 + 8 wejść i 24 tłumiki (16 + 8), natomiast CL5 dysponuje w sumie 72 kanałami mono + 8 stereo oraz 32 tłumikami (16 + 8 + 8). Obsługę wszystkich stołów oparto na sprawdzonym panelu Centralogic i funkcjach Select Channel oraz User Defined Knobs.
Konsolety mogą współpracować z dwoma typami stageracków - Rio3224-R i Rio1608-D - które, podobnie jak konsolety, fabrycznie (a nie opcjonalnie) wyposażone są w interfejs Dante. Dzięki temu można, a nawet trzeba, rozpatrywać nowe "dzieci" Yamahy jako urządzenia sieciowe, a nie tylko jak "zwykłe" konsolety nagłośnieniowe, co otwiera przed kreatywnym użytkownikiem szereg różnorakich możliwości pracy z nimi.
Zaś dla wszystkich oponentów cyfrowych stołów Yamahy, którzy mają tylko jeden podstawowy argument "przeciw" (że one "nie brzmią" lub mają "kiepskie efekty") dodać trzeba, że CL-ki zostały wyposażone w pełen "rak" efektów (Effect Rack), dostarczający równowartość 8 procesorów efektowych SPX2000, zaś dodatkowe 2 wirtualne raki dają dostęp do 32 korektorów graficznych.
Ale prawdziwym "gwoździem programu" jest tzw. Premium Rack, stworzony przez Dr K. (Toshi Kunimoto) we współpracy z samym Rupertem Neve, dzięki któremu wśród efektów Premium Racka znalazły się takie "perełki" jak Portico 5033 EQ i 5043 Compressor.