TOA HX-5 - System nagłośnieniowy o zmiennej dyspersji

2012-06-21

Istnieją takie miejsca, w których typowe zestawy nagłaśniające okazują się niewystarczające, zaś liniówki w konfiguracji, która rzeczywiście tworzy zestaw wyrównany liniowo, zbyt mocne lub zbyt duże.

W takich okolicznościach pojawia się potrzeba zainstalowania systemu kompaktowego, najlepiej takiego, który łączyłby najlepsze cechy klasycznych zestawów głośnikowych z zaletami liniówek.

Do takich to rozwiązań należy HX-5, czyli system zaprojektowany przez inżynierów z TOA Electronics. Tworzą go cztery szerokopasmowe moduły głośnikowe, połączone w jedną całość. W razie potrzeby można go wesprzeć dedykowanym subwooferem FB-120.

HX-5 przeznaczony jest do pracy w różnego rodzaju pomieszczeniach o mniejszej lub średniej kubaturze, jak sale konferencyjne, audytoria, świątynie, hale sportowe, dworce i tym podobne, w których panują trudne warunki akustyczne, czego źródłem są zazwyczaj intensywne odbicia dźwięku od ścian i sufitu oraz duży pogłos. Jak temu zaradzono? Istota tkwi w możliwości regulacji kąta dyspersji pionowej, przy stałej 100-stopniowej poziomej. Należy jednak pamiętać, że choć wizualnie HX-5 przypomina system liniowy, to jednak takowym nie jest i nigdy być nie miał. A przynajmniej nie w typowym tego terminu rozumieniu. Znacznie lepszym, i bliższym prawdzie, określeniem jest tu więc „zestaw głośnikowy o zmiennej dyspersji pionowej”.

BUDOWA I PARAMETRY MODUŁÓW SZEROKOPASMOWYCH


Moduły HX-5 są konstrukcjami pasywnymi, wyposażonymi w pasywną zwrotnicę, która dzieli pasmo w punkcie 4 kHz. Mają one konfigurację niesymetryczną. W każdym z nich, pośrodku płyty czołowej, zainstalowany jest 12-centymetrowy woofer oraz trzy tweetery z kopułkowymi membranami o średnicy jednego cala, osadzone po jednej stronie woofera. Po drugiej, w wersji podstawowej, znajduje się wylot bass-reflexu. Istnieje też wersja zamknięta WP (to zapewne skrót od Weather Protected), czyli przystosowana do pracy na zewnątrz budynków. Z uwagi jednak na to, że HX-5 trzeba rozpatrywać nie jako cztery odrębne, współpracujące ze sobą moduły, a jako całościowy system – choćby z uwagi na sposób, w jaki pracują połączenia sygnałowe, który w zasadzie nawet nie daje możliwości rozdzielnego zasilania modułów – należy tedy powiedzieć, że zawiera on dwanaście przetwoików wysokotonowych i cztery woofery. Dopiero takie ujęcie tematu daje prawidłowy obraz sytuacji. HX-5 ma wymiary 408 × 546 ×342 mm, a waży 16 kilogramów.



Moc ciągła, wyrażona dla sygnału szumu różowego, jaką system HX-5 jest w stanie przetworzyć, wynosi 200 watów, natomiast moc muzyczna jest trzykrotnie wyższa. Jakkolwiek impedancja nominalna całości systemu ma wartość 8 omów, to jednak producent oferuje dedykowane transformatory MT-200, przy zastosowaniu których można go podłączać do linii wysokonapięciowej 100V. Przy zasilaniu systemu mocą nominalną możemy uzyskać ciśnienie dźwięku o maksymalnym poziomie od 96 dB dla dyspersji 60-stopniowej do 99 dB SPL dla 15-stopniowej, co oczywiście wynika z mniejszego lub większego skupienia wiązki dźwiękowej.

Przetwoiki wysokotonowe zabezpieczone są przed uszkodzeniem będącym następstwem podania zbyt silnego sygnału. Elementem zabezpieczającym jest specjalny obwód, który automatycznie resetuje się po upływie 10 sekund. Należy przy tym powiedzieć, że zadziałanie tegoż obwodu nie jest w żaden sposób sygnalizowane – jedynym dowodem jego aktywności jest istotne zmniejszenie efektywności systemu w zakresie przetwarzania wysokich tonów.



Obudowy modułów HX-5 mają trapezoidalny przekrój poprzeczny, a wykonane są z polipropylenu. Do wyboru są dwie wersje kolorystyczne – biała i czaa – oznaczone, odpowiednio, jako HX-5W i HX-5B. Na ich tylnej ścianie znajduje się cały mechanizm regulacji ustawień kątów. Tu również umiejscowiona jest specjalna płyta, która daje możliwość zawieszenia całości na ścianie bądź suficie. Ciekawostką przy tym jest, iż HX-5 można montować także poziomo, uzyskując w ten sposób dyspersję o odwróconych proporcjach. To coś, czego nie robi się w przypadku systemów liniowych.



Kąt dyspersji pionowej można regulować w zakresie od 15 do 60 stopni, w czterech 15-stopniowych krokach, korzystając z „grzebyków” nastawczych. Jakkolwiek dotyczy to jedynie sytuacji, gdy chcemy zachować symetrię dyspersji dla całego systemu, to jednak nie jest to dokładność, jakiej oczekiwalibyśmy po systemie line array. HX-5 nie skonfigurujemy więc tak, by móc nim „strzelać” na odległość 50 metrów. Jednakże muszę tu przypomnieć, że HX-5 liniówką nie jest. Dodatkowo sytuację poprawia możliwość niezależnego ustawiania kątów pomiędzy sąsiednimi modułami. Każdy grzebyczek regulacyjny pozwala bowiem wybrać jedną z czterech pozycji. W efekcie regulacja ta nie jest aż tak „zgrubna”, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Doboru konfiguracji i kątów dokonać można za pomocą oprogramowania EASE Focus.



Oczywiście systemy można łączyć w większe grona o symetrycznej lub asymetrycznej kierunkowości. Na przykład umieszczając u góry jeden zestaw skonfigurowany na 15 stopni, a pod nim drugi, grający na 30 stopni, uzyskamy grono o łącznej 45-stopniowej dyspersji, ale złożone z ośmiu modułów, a nie z czterech. Pozwala to więc uzyskać w miarę wyrównane pokrycie w bliskim i dalekim polu, podobnie jak ma to miejsce w przypadku systemów liniowych. A skoro o montowaniu gron mowa, to jasnym jest, że HX-5 musi być wyposażony w osprzęt do podwieszania. I tak też w istocie jest. Osprzęt ów to specjalne „uszy”, a także dedykowana rama „line-array style”, stosowana gdy grono ma zawierać umieszczony na jego szczycie subwoofer. „Uszny” system podwieszania, podobnie jak płyta montażowa z tyłu, umożliwia zawieszanie HX-5 tak w poziomie, jak i w pionie. Ponadto istnieje opcja montażu HX-5 na sztycy, do czego służy dedykowany adapter HY-ST1. Jak więc widać wybór możliwości montażowych jest bardzo szeroki, a i tak nie wspomniałem o wszystkich.



Dla porządku chciałbym jeszcze przytoczyć garść różnic pomiędzy wersją podstawową HX-5 i jej odmianą „zewnętrzną”, z dodatkiem „WP” w nazwie. O nieobecności bass-reflexu w tej drugiej już wspominałem. Różnica ta w oczywisty sposób rzutuje na poważne zawężenie pasma od dołu – dokładnie o 25 Hz, niezależnie od ustawienia dyspersji. Ponadto – co zrozumiałe – odmiana WP nie jest wyposażona w gniazda Speakon. W ich miejscu znajduje się przecisk, przez który do wewnątrz na stałe wprowadzony jest przewód głośnikowy. Należy przy okazji napomknąć, że zestawy WP mają klasę wodoodpoości IPX4, co oznacza, że system musi być montowany z nachyleniem głośników w dół. I to by chyba było już na tyle, jeśli idzie o HX-5. Pozostało mi omówić…

SUBWOOFER FB-120

 


W gronach można montować dedykowane subwoofery FB-120, o których teraz kilka słów tytułem uzupełnienia. Subbas ma bardzo regulae kształty i jest niemal idealnym sześcianem – jego wymiary to 408 × 408 × 450 mm, zaś masa 15 kg. Jego zasadniczym elementem jest głośnik niskotonowy o średnicy 12 cali i mocy znamionowej 200 W. Pasmo przetwarzania jest wyjątkowo szerokie, jak na subwoofer – od 40 Hz do 1,2 kHz (-10 dB) – albo w informacjach, jakie uzyskałem, jest przekłamanie. Maksymalna efektywność urządzenia to 96 dB SPL, mierzona dla przestrzeni półotwartej. W odróżnieniu od HX-5 obudowa FB-120 wykonana jest z drewna (FB-120B) lub ze sklejki (FB-120W). Subwoofer ten nie ma wersji przystosowanej do pracy w warunkach zewnętrznych.

ZAKOŃCZENIE


Ponieważ prezentacja ta przygotowana została „na podstawie otrzymanych materiałów”, bez możliwości – póki co – bezpośredniego obcowania z systemem HX-5, toteż podeprzeć się mogę jedynie opiniami znalezionymi w otchłaniach Inteetu. A te są bardzo pochlebne. Podkreśla się przejrzystość brzmienia, a także wysoką efektywność systemu. Wzbogacenie go o subwoofer FB-120 znacząco rozszerza wachlarz możliwych zastosowań. Krótko mówiąc wydaje się więc, że to bardzo udany produkt, wart wszelkiego zainteresowania projektantów instalacji i integratorów.


Marek Korbecki


Więcej informacji o systemie HX-5 oraz innych produktach firmy TOA na stronie producenta: www.toaelectronics.com oraz polskiego oddziału: www.toa.pl.

Live Sound & Instalation Newsletter
Krótko i na temat, zawsze najświeższe informacje