XTA 5 Series. Procesory zarządzające systemami nagłośnieniowymi

2017-11-30
XTA 5 Series. Procesory zarządzające systemami nagłośnieniowymi

Rozwój procesorów DSP spowodował, że można w zasadzie dowolnie wpływać na charakterystykę brzmieniową urządzeń odtwarzających dźwięk.

Technologia ta znalazła zastosowanie nie tylko w mikserach i procesorach dźwięku, ale również w urządzeniach, których zasadniczym zadaniem w erze analogowej było dzielenie sygnału (w domenie częstotliwości) na poszczególne głośniki lub zespoły głośnikowe. Mowa o procesorach zarządzających systemami dźwiękowymi, potocznie zwanych procesorami głośnikowymi.

I choć technologia cyfrowa wyparła w tej materii rozwiązania analogowe, w dobie wielkiego come backu analogowych „staroci” (syntezatory, procesory) coraz większą atencją darzy się wszelkie urządzenia, które w ten czy inny sposób nawiązują do tej technologii. W trend ten dobrze wpisują się urządzenia, o których ich projektanci mówią, że mają cyfrowe serce i analogową duszę. Mam tu na myśli brytyjska firmę XTA, która od 1992 roku projektuje urządzenia cyfrowe przetwarzające i modyfikujące brzmienia.

W artykule tym przyjrzymy się dwóm urządzeniom przeznaczonym do zarządzania systemami nagłośnieniowymi, należącymi do małej (bo właśnie dwuosobowej) rodzinki nazwanej

5 SERIES


W jej skład wchodzą dwa modele różniące się tylko inną liczbą wejść/wyjść, a w zasadzie to tylko wyjść. Mowa o DP548 i DP544.

Jeżeli ktoś miał do czynienia z procesorami XTA z serii „4”, stwierdzi na pierwszy rzut oka, że urządzenia z serii „5” niczym się od „4” nie różnią. I faktycznie, „z wyglądu” tak jest, ale tylko „z wyglądu”. XTA stworzyła jakby wersje rozwojowe dwóch modeli z serii „4” – największego (4 wejścia/8 wyjść) i średniego (4 wejścia/4 wyjścia), zachowując ich dotychczasowe możliwości, jednocześnie znacznie je rozszerzając, a tym samym tworząc nową serię.

Z ZEWNĄTRZ


Obudowy obu procesorów to typowe konstrukcje stalowe 1U. Przednia płyta jest jak zwykle koloru granatowego, z żółtymi opisami, które tworzą estetyczny, czytelny kontrast z kolorem tła. Z lewej strony panelu zamontowano alfanumeryczny wyświetlacz LCD – 24 znaki w dwóch liniach – podświetlany na kolor zielony.

Obok wyświetlacza znajduje się sześć przycisków podświetlonych na kolor niebieski, służących do nawigowania w menu urządzenia oraz zapamiętywania ustawień. Do zmiany parametrów poszczególnych funkcji procesora służą trzy gałki opisane FREQ, Q oraz GAIN. Jest to pierwszy przejaw analogowej duszy urządzenia. Kręcimy regulatorami, jak tradycyjnymi potencjometrami – oczywiście regulatory są typowymi enkoderami (impulsatorami), a nie potencjometrami analogowymi.

Pod regulatorami znajduje się szczelina gniazda karty pamięci PCMCIA, za pomocą której możemy wgrać nowy soft, skopiować ustawienia z innego procesora XTA lub po prostu zapisać swoje presety. Pod gniazdem karty pamięci zamontowano diody sygnalizujące pracę wejść lub wyjść w trybie cyfrowym AES. Wymienione dotychczas elementy na płycie przedniej zajmują jej połowę. Drugą połowę zajmują przyciski MUTE wejść i wyjść procesora, wskaźniki wysterowania w formie linijek diodowych LED oraz przyciski służące do wchodzenia do menu danego wejścia lub wyjścia. Oczywiście należy wspomnieć, że wejściowe wskaźniki LED wyposażone są w diodę CLIP informującą o przesterowaniu sygnału wejściowego, zaś wyjściowe w diody działania limitera sygnału. Taka organizacja przedniego panelu powoduje przejrzystość oraz prostotę obsługi procesora.

TYŁ

Tylna płyta obudowy to królestwo wszelakich gniazd. Znajduje się tam – patrząc od lewej – gniazdo zasilania z sieci napięcia przemiennego wraz z bezpiecznikiem sieciowym oraz wyłącznikiem zasilania. Dzięki zastosowaniu zasilacza impulsowego można zasilać urządzenie napięciem przemiennym w zakresie od 90 do 240 V.

DP548 oferuje cztery wejścia sygnałowe (żeńskie XLR-y) oraz osiem wyjść (męskie XLR-y). W DP454 jest tyle samo wejść oraz o połowę mniej wyjść. Urządzenia mogą współpracować w systemie wieloprocesorowym, będąc zarządzanymi z komputera, za pośrednictwem oprogramowania XTA Audio Core. Do komunikacji urządzeń pracujących w systemie wykorzystano typowy i sprawdzony standard RS. Jeżeli obsługujemy za pomocą komputera jeden procesor, możemy wykorzystać łącze RS232, którego gniazdo D-SUB 9 znajduje się na tylnej płycie obudowy. Jeżeli system składa się z kilku procesorów, można połączyć je łączem RS w standardzie przemysłowym 485, a następnie ostatni procesor w łańcuchu połączyć z komputerem za pośrednictwem łącza RS232.

W sumie zastosowanie łącza RS nie jest niczym szczególnie złym, w moim jednak odczuciu trochę przestarzałym, choćby z tego powodu, że ciężko dziś kupić komputer przenośny wyposażony w łącze RS232, i stąd potrzeba dodatkowego konwertera RS232-USB, którego nie ma w zestawie. W wypadku połączenia procesora z komputerem za pośrednictwem RS485 potrzeba następnego konwertera poziomów ze standardu 485 na 232 – przejściówka goni przejściówkę. Jako gniazda wejścia i wyjścia łącza RS485 wykorzystano typowe gniazda i wtyki XLR, co również uważam za niefortunne, ponieważ pomimo jednoznacznego opisu gniazd zawsze istnieje możliwość pomyłki. W urządzeniach elektronicznych powinno się jednak stosować gniazda różnych standardów w zależności od przeznaczenia. Niedogodności RS rekompensuje oprogramowanie Audio Core, które pozwala w sposób wygodny oraz przede wszystkim graficzny zobrazować wprowadzane zmiany ustawień.

PRZETWARZANIE


Przetwarzanie sygnałów w procesorach 5 Series oparte jest o procesor DSP wysokiej wydajności firmy Analog Devices, wykonany w architekturze SHARC. Jeśli zaś chodzi o przetwarzanie analogowo-cyfrowe i cyfrowo-analogowe, to odbywa się ono z częstotliwością próbkowania 96 kHz i z rozdzielczością 24-bitową. Latencja, od wejścia analogowego do wyjścia analogowego, nie przekracza 1,5 ms.

OBSŁUGA


Obsługa procesorów DP548 i DP544 jest bardzo intuicyjna i w zasadzie dla realizatora mającego świadomość możliwości urządzenia konfigurowanie wejść i wyjść nie powinna stanowić większego problemem. Urządzenie cechuje analogowe podejście do sprawy sterowania, co ułatwia zrozumienie poszczególnych funkcji.

Na całość systemu składają się trzy grupy menu. Pierwszą grupą jest Menu Główne, które trzeba po prostu przejść. Jest to zestaw ustawień przygotowujących dalszą pracę procesora. W menu tym możemy zarządzać pamięcią procesora, czyli wyborem parametrów ustawień, które procesor ma zapamiętać. Oczywiście można zapamiętać wszystkie zmodyfikowane parametry. Możemy zarządzać wejściami procesora, a dokładnie konfiguracją ich połączeń równoległych. Wejścia mogą pracować niezależnie, jednak możemy je powiązać w czterech kombinacjach. Istnieje możliwość resetowania ustawień filtrów i korektorów na wszystkich wejściach globalnie oraz wybrania algorytmu pracy korektora graficznego.

W menu głównym dokonujemy wyboru powiązania wejść z wyjściami. Dokonany wybór wyświetlany jest na wyświetlaczu procesora po sekwencji startowej. Oczywiście w menu tym znajdziemy też ustawienia parametrów transmisji łącza RS, wszystkie informacje o pracy systemu oraz oprogramowaniu, a także możemy ustawić zabezpieczenie termiczne procesora. Z innych opcji wymienić należy ustawienia konfigurujące późniejsze jednostki parametrów oraz elementy wskazywane na wyświetlaczu. I tak w ustawieniach filtrów możemy kontrolować ich dobroć lub szerokość pasma, a delay może być wyskalowany w milisekundach, metrach czy stopach.

Procesory 5 Series wyposażone są w wyjścia i wejścia analogowe i cyfrowe, i w menu głównym znajdują się globalne ustawienia wyjść oraz rodzaju pracy. Jak wspomniałem wcześniej, Menu Główne trzeba przejść, bowiem parametrów w nim jest dużo, i dobrze, że reguluje się je w zasadzie raz.

Naprawdę „ciekawe” rzeczy zaczynają się dopiero w menu wejść i wyjść. Każde wejście ma swoje osobne menu i może mieć całkowicie różne i niezależne od ustawienia, do momentu powiązania wejść w Menu Głównym. W takiej sytuacji dla danej powiązanej grupy ustawienia są wspólne. Oczywiście po naciśnięciu przycisku menu danego wejścia podświetlane są wszystkie powiązane z nim oraz następuje krótkie podświetlenie wyjść przyporządkowanych wejściom. Takie rozwiązanie upraszcza orientację „w terenie”. Wracając do menu wejścia, umożliwia ono regulację poziomu sygnału, opóźnienie sygnału, obróbkę w 28-pasmowym korektorze graficznym oraz 8-pasmowym korektorze parametrycznym z regulacją częstotliwości środkowej filtru, jego dobroci oraz wzmocnienia/tłumienia. Ponadto każde z wejść wyposażono w trójpasmowy korektor dynamiczny, pracujący w czterech trybach, co pozwala na obróbkę sygnału w danym paśmie zarówno powyżej, jak i poniżej ustawionego progu działania. Poza progiem (treshold) możemy również modyfikować ustawienia parametrów spotykanych w tradycyjnych kompresorach (ratio, attack, release) oraz pozostałych, znanych z pracy z korektorem – częstotliwość środkową, dobroć oraz wzmocnienie/tłumienie.

Menu wyjść nieco różni się od menu wejść. Oczywiście możemy regulować poziom sygnału, a dodatkowo też zmieniać polaryzację oraz opóźnienie sygnału na wyjściu. Podstawową cechą odróżniającą oba menu jest możliwość skonfigurowania odpowiedniego filtru dzielącego pasmo, w zależności od rodzaju zestawu głośnikowego, do którego ma trafić sygnał z danego wyjścia. Do dyspozycji mamy więc filtry Bessela, Butterwortha oraz Linkwitz-Rileya, z możliwością wyboru nachylenia charakterystyki filtru. Każdy kanał wyjściowy ma ośmiopasmowy korektor parametryczny, kompresor z regulacją progu, podziału, kolana charakterystyki, ataku oraz wybrzmienia. Oczywiście kanały wyjściowe wyposażono w limiter sygnału oraz limiter szczytowy (clip limiter).

PODSUMOWANIE


Procesory głośnikowe w erze nowoczesnych projektów muzycznych i zapotrzebowaniu na precyzyjną korekcję charakterystyk zasilanych zestawów są nieodzowne. Wyposażone w korektory, filtry i limitery nie tylko modyfikują brzmienie, ale spełniają rolę układu zabezpieczającego zasilane zestawy głośnikowe. Procesory z serii „5” brytyjskiej firmy XTA są urządzeniami obficie wyposażonymi i oferującymi szerokie możliwości obróbki sygnałów doń docierających i z nich wychodzących. Dużym atutem DP548 i DP544 jest właśnie analogowe podejście do tych na wskroś przecież cyfrowych urządzeń. Ma się wrażenie, że pracuje się na połączonych kaskadowo blokach, których ustawienia modyfikuje się „potencjometrami”. Organizacja menu wejść i wyjść jest tak intuicyjna, że ustawianie procesora nie nastręcza trudności. Całości dopina system kontroli i sterowania Audio Core, który pozwala wręcz widzieć dokonywane modyfikacje. Jedynym minusem jest nieco archaiczny sposób zdalnej kontroli i sterowania urządzeniami oparty na protokole RS232 lub równie „nieporęcznym” RS485. Niedogodności te jednak rekompensują ogromne możliwości obróbkowe procesorów, co w sprawnych „rękach” pozwoli zrobić świetnie brzmiący system niemalże z każdego urządzenia głośnikowego (aczkolwiek powiedzenie, że nie da się ukręcić bata z g… nawet w przypadku XTA jest obowiązujące).

Marian Ortyl


Więcej informacji o prezentowanym procesorze oraz innych produktach firmy XTA na stronie producenta: www.xta.co.uk lub www.audiocore.co.uk oraz polskiego dystrybutora: www.proaudio.pl.

Estrada i Studio Kursy
Produkcja muzyczna od podstaw
Produkcja muzyczna od podstaw
50.00 zł
Produkcja muzyczna w praktyce
Produkcja muzyczna w praktyce
120.00 zł
Bitwig Studio od podstaw
Bitwig Studio od podstaw
55.00 zł
Sound Forge od podstaw
Sound Forge od podstaw
40.00 zł
Kontakt 5 Kompedium
Kontakt 5 Kompedium
60.00 zł
Zobacz wszystkie
Live Sound & Instalation Newsletter
Krótko i na temat, zawsze najświeższe informacje